eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSpirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno › Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
  • Data: 2005-01-23 17:49:10
    Temat: Re: Spirala bezrobocia - czyli na bezrobocie spojrzenie jeszcze jedno
    Od: "AndrzejW" <w...@c...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kyniu" <k...@U...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:14vqklp3esc9x$.1j4l0biyhmax1$.dlg@40tude.net...
    > Sun, 23 Jan 2005 16:19:09 +0100, na pl.praca.dyskusje, AndrzejW
    > napisal(a):
    >
    >> Tak się to dzieje w biednych społeczeństwach których obywatele uważają,
    >> że im sie "należy".
    >
    > W kazdym spoleczenstwie pracownikowi nalezy sie godziwa praca i godziwe
    > warunki pracy.

    Co znaczy godziwe?

    >
    >> Należy się jedynie tyle, ile jest warta wykonywana praca.
    >
    > A czy ja napisalem cos innego? Czy ja napisalem ze placa nalezy sie i tym
    > co leza badz tym co nie chca pracowac?
    >
    >> Założyliby konkurencyjną firmę, która przejęłaby 20% rynku tej
    >> starej. I straciłby jedynie krótkowzroczny przedsiębiorca.
    >
    > Widzisz - jest jeden problem. Kapital. Jak Ci ludzie maja zalozyc
    > konkurencyjna firme? A do tego co jesli ta firma ma monopol jak np. PSE ma
    > monopol na przesyl energii elektrycznej, badz dzialalnosc podlega
    > regulacji
    > jak operatorzy sieci komorkowych.

    Nie każda działalność wymaga wysokich nakładów finansowych. Często
    podstawowym kapitałem jest wiedza i umiejętności. W naszym przykładzie ci
    pracownicy już pracowali w branży, więc można założyć że potrzebną wiedzę
    posiadają. A monopol... To miał być prosty przykład, bez takich komplikacji
    ;-)

    >
    >> Oczywiście upraszczam niemiłosiernie, ale dostosowuje się do poziomu w/w
    >> przykładu.
    >
    > Owszem, przyklad byl maksymalnie uproszczony ale obrazuje zjawisko ktore
    > dokonuje sie na codzien.

    A dzieje się tak dlatego, że pracownicy zwalniani w naszym przykładzie
    reprezentują postawę roszczeniową, zamiast myśleć, jak urządzić sobie życie
    w nowej sytuacji. Gdyby postąpili według mojego scenariusza, czyli założyli
    własną działalność, zapewnili by sobie byt. Oczywiście ich były pracodawca
    któremu odebrano część rynku - a który jak się wydaje, nie potrafi myśleć
    zbyt perspektywicznie - zacząłby jeszcze bardziej ograniczać zatrudnienie,
    jego pozostali pracownicy zaczęliby pracować jeszcze ciężej, ale to
    spowodowałoby spadek ich wydajności. Pracownik wypoczęty jest bardziej
    wydajny, niż przemęczony.W rezultacie ów pracodawca przestałby być
    konkurencyjny.
    Mogłoby się jednak zdażyć inaczej. Otóż ten pracodawca dostrzegłby, że
    bezrobocie w kraju osiągnęło znowu poziom 0%. Pracownicy natomiast zaczęliby
    przemyśliwać nad przejściem do firmy konkurencyjnej. Tam pracując 8h/dobę
    byliby bardziej wydajni jak u starego pracodawcy, gdzie muszą zaiwaniać
    jednocześnie walcząc ze zmęczeniem i frustracją, już teraz po 16 h/dobę. Ich
    dochody byłyby więc wyższe, bo uzależnione od wyników pracy, a dodatkowo
    mieliby więcej czasu wolnego. Pracodawca wiedząc o tym sam zaproponowałby im
    pracę 8 h/dobę. Zdałby sobie w końcu sprawę, że inaczej nie powstrzyma
    przechodzenia pracowników do firmy konkurencyjnej, a ten proces będzie ją
    wzmacniać, a jego osłabiać.

    Tak, wiem, nie każdy posiada predyspozycje do prowadzenia samodzielnej
    działalności - ale wystarczy że jedna z tych 20 osób zwolnionych wykaże
    talent do przedsiębiorczości.... W końcu chodzi o utworzenie firmy a nie
    spółdzielni.

    pozdr
    Andrzej

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1