Aoshi napisał(a):
> Zastanawiam się na porzuceniem pracy jako sposobem na uniknięcie
> okresu wypowiedzenia. Jakie będą skutki, jeżeli pracodawca zwolni
> mnie wtedy za ciężkie naruszenie obowiązków (nie przyjście do
> pracy) ?

Sprobuj rozwiazac umowe za porozumieniem stron. Zawsze mozesz
powiedziec, ze jestes chory i w innym przypadku caly okres
wypowiedzenia bedziesz na zwolnieniu.

> W szczególności interesuje mnie:
> - Czy przy zatrudnianiu się u nowego pracodawcy będę musiał
> poinformować go o moim wcześniejszym zwolnieniu dyscyplinarnym?
> (Przypuszczam że potrzeba podania tej informacji może wyniknąć np.
> przy wypełnianiu papierów dotyczących poprzedniej pracy, potrzebnych
> pracodawcy żeby wiedział jak płacić składki podatek i ZUS.)

Nastepnemu pracodawcy dajesz swiadectwo pracy, na ktorym jest napisane
w jaki sposob zostala rozwiazana umowa.

> - Czy tracę prawo do emerytury za okres przepracowany przed tym
> zwolnieniem? Za całość czy tylko jakiś fragment?

Nie, to byl normalny okres skladkowy.

> - Czy mój urlop znowu zacznie się od 20 dni rocznie, jeżeli obecnie
> mam już 26 ?

Wydaje mi sie, ze nie. Przepracowales ten okres. Zrobiles tylko
swinstwo pracodawcy. A to z tego co wiem, nie wplywa na wymiar urlopu
czy emerytury.

Jednak posiadanie swiadectwa pracy z dyscyplinarka moze Ci niezle
zaszkodzic... Sa pracodawcy, ktorzy nie zatrudniaja osob, ktore maja
takie rzeczy w papierach. Postaraj sie zalatwic to w normalny sposob -
najlepiej porozumienie stron.

Blondi