eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePrzygod kilka wrobla cwirka... › Re: Przygod kilka wrobla cwirka...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!opal.futuro.pl!szmaragd.futuro.pl!not-for-mail
    From: Maly Trolek <m...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Przygod kilka wrobla cwirka...
    Date: Sat, 02 Aug 2003 19:56:17 +0200
    Organization: ProFuturo
    Lines: 43
    Message-ID: <bggth0$769$1@szmaragd.futuro.pl>
    References: <3...@n...onet.pl>
    Reply-To: m...@w...pl
    NNTP-Posting-Host: chaos.child.from.k5.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: szmaragd.futuro.pl 1059846496 7369 62.233.235.163 (2 Aug 2003 17:48:16 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 2 Aug 2003 17:48:16 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.4) Gecko/20030529
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <3...@n...onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:90106
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam

    > Dlaczego pisze? Bo irytuja mnie rady znajomych i nie tylko ktorzy z pelna wiara
    > mowia ze pracy trzeba szukac 24 godziny na dobe, ze trzeba to i tamto
    > zapominajac ze oni dostali prace bo im ciotka, matka dziadek lub sasiadka
    > zalatwili. Daja innym wspaniale rady zapominajac ze gdyby nie uklady ich
    > rodzicow lub innych czlonkow rodziny byli by tacy jak i ja, a moze jeszcze
    > gorsi, bo jakos (jeszcze) daje sobie rade, a oni (to sobie dam reke uciac) na
    > moim iejscu potrafili by tylko narzekac i spewnoscia nie zrobili by nic, bo
    > wszytko dostali na tacy.
    > Pozdrawiam i milego dnia.

    Po części masz rację, ale tylko po części. Moim zdaniem w tej chwili to
    przede wszystkim trzeba mieć dużo szczęścia, bo i znajomości nie zawsze
    pomogą.

    Przykład? Skończyłam liceum, nigdzie się nie rejestrowałam, złożyłam
    papiery na studia 400 km od mojej rodzinnej miejscowości, mimo, że
    rodziny nie stać na utrzymanie mojej osoby, mają długi i moją siostrę na
    głowie. W dniu sprawdzania wyników przeszłam się do firmy, której
    ogłoszenie znalazłam w internecie (przeglądałam oferty dla zabicia
    czasu, bo do wyników było kilka godzin). A żeby było zabawniej to
    poszłam razem z moim narzeczonym, wpóścili nas do firmy, pewnie tylko
    dlatego, że drzwi od kamienicy były otwarte i nie skorzystaliśmy z
    domofonu... I po "rozmowie wstępnej", która trwała ok. 4 godzin
    zostaliśmy przyjęci. Tak po prostu z ulicy, z 0 doświadczeniem
    (oczywiście, mówimy o doświadczeniu na papierze), a firma mała nie jest
    i obsługuje dość dużych klientów.

    Naprawde dużo zależy na jakiego pracodawcę trafisz oraz czy potrafisz
    pokazać, że warto dać ci kredyt zaufania. I wcale nie trzeba żadnych
    znajomości. Zresztą już kilkakrotnie na tej grupie wypowiadały się
    osoby, które dostały pracę bez ciotek, dziadków itd.

    Dlatego głowa do góry i szukaj dalej. Prędzej czy później coś się
    znajdzie. Poza tym mówisz, że obecna praca nie liczy ci się do stażu,
    ale doświadczenia nikt ci nie zabierze,a tym zawsze możesz sie
    pochwalić, nawet jak to nie jest pełne zatrudnienie.

    pozdrawiam
    Trolek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 02.08.03 19:27
  • 02.08.03 19:42
  • 02.08.03 19:42
  • 02.08.03 19:42
  • 02.08.03 19:42
  • 02.08.03 22:31 Sara
  • 02.08.03 22:55
  • 02.08.03 22:56
  • 03.08.03 16:14 Dirschauer
  • 03.08.03 21:43
  • 03.08.03 21:49
  • 04.08.03 06:21 PawełW
  • 04.08.03 13:50 Sviodo
  • 07.08.03 18:14 Sara
  • 08.08.03 16:52 Wiha Wrangler

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1