eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeŁapówka - czy warto?? › Re: Łapówka - czy warto??
  • Data: 2003-09-26 09:51:17
    Temat: Re: Łapówka - czy warto??
    Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "gromax" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bkq1ss$5sp$1@inews.gazeta.pl...
    > // ciach //
    > > Ale tak juz jest w gospodarce, gdzie najpierw sa zamowienia, a pozniej
    > > produkcja.
    > // ciach //
    >
    > że co proszę? postaram się użyć języka "ekonomii" który ty starasz się
    > wszędzie przyporządkować do swoich tez.
    >
    > A więc na początek - to jest oczywiste że najpierw musi być na coś popyt
    > żeby najpierw powstała a później się rozwinęła podaż.
    > przykład - wojskowi potrzebowali coraz lepszych kalkulatorów do swoich
    > obliczeń. W końcu wymyślili komputer. Potrzebowali, dawali duży nakład
    > finansowyi powstawały coraz to lepsze maszyny matematyczne (na marginesie,
    > co to tylko 0 od 1 potrafia odróżnić i tylko dodawać potrafią).

    Popyt wojskowych na kalkulatory?
    A wojskowi skad maja pieniadze.

    Najpierw powstaje podaz a pozniej efektywny popyt.
    Ktos goly (bez pieniedzy) moze zglaszac popyt, ale on nic nie znaczy.
    Jak taki czlowiek pojdzie i powie, zeby wyprodukowac dla niego np.
    jacht, to producent zyczy sobie pieniadze (przynajmniej czesc).

    Wojskowi maja pieniadze z podatkow, sciaganych od przedsiebiorstw
    i gospodarstw domowych. Gospodarstwa domowe maja z
    plac, wyplacanych przez przedsiebiorstwa, oraz z swiadczen panstwa,
    finansowanych z podatkow.
    Widacz, ze bez wczesniejszej produkcji przedsiebiorstw, wojskowi
    nie mieliby pieniedzy.

    Najpierw jest produkcja, dokonywana przez przedsiebiorstwa,
    dzieki posiadaniu wlasnosci srodkow produkcji.



    > Później się okazało, że można je zaaplikować w "cywilnym" użyciu. Znów
    > wzrósł popyt na takie zastosowanie. Pojawiły się firmy mogące zapewnić
    > podaż. wzrósł popyt na systemy operacyjne. następnie popyt na obsługę
    > "zwykłego" użytkownika.
    > nie wyczuwasz że coś jest nie tak z twoją teorią? najpierw musi być
    > zapotrzebowanie (czyli niejako zamówienie) na jakiś towar/usługę żeby ktoś
    > wymyślił że może na tym zarobić i skorzystać z tego zapotrzebowania.
    >
    > pozdrawiam i życzę zdrowego rozsądku w wymyślaniu nowych wzorów, teorii
    itp.
    > gromax

    Najpierw jest popyt nieefektywny, ktory przedsiebiorstw nie interesuje,
    gdyz nie jest zdolny do zakupow, pozniej jest produkcja dokonywana
    przez wlascicieli surowcow i srodkow produkcji, przy tej produkcji
    przedsiebiorstwa wydaja pieniadze.

    Firmy > pieniadze> gospodarstwa domowe > Firmy

    Tak krazy pieniadz.
    Gospodarstwa domowe z tych pieniedzy, dokonuja zakupow w
    przedsiebiorstwach, zwykle w innych, niz ludzie sa zatrudnieni.


    Towary powstaja w wyniku produkcji, ktora jest nastawiona na
    klientow, ktorzy maja pieniadze, a pieniadze maja, gdyz
    wczesniej wyprodukowano inne towary.

    Znasz powiedzenie Saya, ze podaz tworzy popyt?


    Klus


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1