eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJuz po wszystkim - ale prosze o opinie › Re: Juz po wszystkim - ale prosze o opinie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: Catbert <v...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Juz po wszystkim - ale prosze o opinie
    Date: Thu, 13 Nov 2003 16:35:55 +0100
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
    Lines: 22
    Message-ID: <bp08cm$jdu$1@korweta.task.gda.pl>
    References: <bo863k$hgj$1@phone.provider.pl> <bo8jo4$oau$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: tz36.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1068737750 19902 80.54.80.36 (13 Nov 2003 15:35:50 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 13 Nov 2003 15:35:50 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.3.1) Gecko/20030425
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <bo8jo4$oau$1@nemesis.news.tpi.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:101038
    [ ukryj nagłówki ]


    > Zetknęłam się z podobnymi sytuacjami i mogę powiedzieć jedno - z
    > takiej sytuacji nie ma dobrego wyjścia. Prędzej czy później i tak
    > zmieniłbyś pracę. Ty masz swoją energie kierować na efektywną pracę, a
    > nie na walkę z ludzkim oporem.
    > Jeżeli przełożony nie potrafił lub nie chciał wywrzeć presjii na
    > kierowniczce, to rzeczywiście nie było sensu tam siedzieć.

    Duże prawdopodobieństwo, że jeżeli nawet coś da się zmienić, to autor
    tej zmiany zapłaci za to głową - czyli wywaleniem z firmy.
    Będzie satysfakcja, ale bez profitów.
    Jeżeli szefostwo tolerowało niezdrowy układ, to poniekąd było jego
    autorem - niepolitycznie pokazać, że jest ktoś od nich lepszy, bo za
    kilka lat mogłaby wskazana być zmiana na stanowisku prezesa.

    Sa prezesi, szczególnie z udziałami, co mają sentyment do swego bagienka
    i lubią, jak sie pod ich dywanem buldogi kotłują.
    Poza tym, każdy przyciąga ponoć podobnych sobie - więc to , co w tej
    firmie jest może być normą, nie zwyrodnieniem.

    Pzdr: Catbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1