eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJa nie mam... › Re: Ja nie mam...
  • Data: 2003-07-23 08:35:28
    Temat: Re: Ja nie mam...
    Od: "babla" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    spakowane pliki to "mały miki".

    Przesyłam kobiecie maila z załącznikiem (upgrade programu),
    Ona: co ja mam z tym zrobić?
    Ja: jak to co? Zapisać na dysku i uruchomić.
    Ona: Aha... (mija chwila) Już zapisałam.
    Ja: Więc proszę uruchomić ten plik.
    Ona: A gdzie on jest?
    Ja: Tam gdzie go pani zapisała.
    Ona: Ale ja nie pamiętam gdzie go zapisałam.
    Ja: W takim razie proszę powtórzyć operację i zapamiętać gdzie go pani
    zapisuje.
    (mija chwila)
    Ona: No już wiem, (odkrywczo z wyraźnym zadowoleniem) był na pulpicie!
    Ja: Więc proszę go uruchomić?
    Ona: jak mam to zrobić?
    Ja: Niech pani zwyczajnie na niego dwukrotnie kliknie.
    Ona: Aha... (po chwili) Nic się nie dzieje!
    Ja: Proszę poczekać chwilę, widać jest pani szybsza niż komputer.
    Ona: O! pojawiło się okienko, co mam teraz zrobić?
    Ja: Jakie okienko?
    Ona: No... takie prostokątne.
    Ja: (zniecierpliwiony, ale nadal grzeczny) No ale co jest na nim napisane?!
    Ona: "Kliknij program, którego chcesz użyć do otwierania pliku (tu nazwa
    pliku)..."
    Ja: Hm... (chwila zastanowienia) A jak pani zapisała ten załącznik?
    Ona: Normalnie - menu: "Plik" i "Zapisz jako..."

    No i w tym momencie oświeciło mnie, że kobieta zapisała maila wraz
    załącznikiem, zamiast sam załącznik. Można tylko podziękować Microsoftowi za
    "intuicyjność" jego oprogramowania. Za głupotę nie winię tej kobiety - cóż,
    taka się już urodziła.

    --
    pozdrawiam...
    Andrzej Wąsik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1