eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeGlupei pytania HR - twoje mocne strony etc.... › Re: Glupei pytania HR - twoje mocne strony etc....
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Kira <k...@e...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Glupei pytania HR - twoje mocne strony etc....
    Date: Sat, 05 Feb 2005 10:54:26 +0100
    Organization: www.kira.wwt.pl
    Lines: 108
    Message-ID: <cu25co$qgg$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <ctu92k$9dc$1@inews.gazeta.pl> <ctveps$h4c$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <ctvmb3$fk2$1@news.onet.pl> <ctvpmq$cea$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <ctvref$8if$1@news.onet.pl> <cu00t3$fbf$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <cu0isn$2ms$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: falcon.3net-tech.eu.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1107597532 27152 80.53.219.186 (5 Feb 2005 09:58:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 5 Feb 2005 09:58:52 +0000 (UTC)
    User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:140873
    [ ukryj nagłówki ]


    Re to: Marcin [Fri, 4 Feb 2005 20:32:39 +0100]:


    > Ty pewnie rezygnowalas z kazdego egzaminu na studiach ktorym sie
    > stresowalas?

    W zasadzie to jeszcze na poczatku szkoly sredniej to tak, nieco
    przymusowo: jak sie za bardzo zestresowalam to momentalnie lezalam
    chora. Nie 'glowka boli' tylko porzadna goraczka, najczesciej jakas
    angina to byla, raz nawet zapalenie oskrzeli. Nie wiem jak, ale tak
    wlasnie mialam i tyle, moglam sie o to zakladac z miesiecznym nawet
    wyprzedzeniem.

    > To chyba normalne ze czlowiek sie stresuje i to bez wyjatkow
    > z tym ze jedni lagodniej to przechodza inni nie, co nie znaczy
    > ze ci drudzy nie maja prawa bytu.

    Ale ja im nie odmawiam prawa bytu. Ja tylko nie chce miec ich
    w swojej firmie -- kilku nerwusow potrafi na prawde solidnie
    rozlozyc wszelka prace osob podchodzacych do zycia bardziej na
    luzie. Powaznie. Wiem bo sama bylam nerwus :)

    Denerwuje sie jak najbardziej, kazdy. Tyle ze niektorzy potrafia
    sobie z tym radzic, inni nie potrafia. I ja nie chce zeby testowali
    rozne metody akurat u mnie. Egoizm, owszem, ale to jest ich problem
    a nie moj przeciez.

    > Jest wiele zawodow w ktorych stes nie szkodzi a moze i pomagac
    > w mobilizacji do efektywniejszego dzialania

    Ale to juz jest reakcja pozadana. Natomiast jakanie sie, patrzenie
    w podloge, nerwowe rozgladanie naokolo -- bynajmniej. Na prawde nie
    widzisz tutaj drobnej roznicy?...

    > bo pewnosc siebie czesto jest zgubna.

    Ludziom naturalnie pewnym siebie i tego co robia i mowia po prostu
    bardziej sie ufa. To jest odruch.

    > Nie dyskutujemy tu przeciez o konkretnym zawodzie a ludzie od HR
    > radzenie ze stresem traktuja to jako podstawe rekrutacji bo chyba
    > tak bylo w podreczniku :> czy to na stanowisko maklera czy
    > sprzataczki wszyscy musza byc bezstresowi.

    Absolutnie nie bezstresowi! Stres jest bardzo fajna rzecza jesli
    potrafisz go wykorzystac! Maklera ktory denerwuje sie do bialej
    goraczki kazda zmiana notowan to ja sobie rzeczywiscie nie moge
    za bardzo wyobrazic ;) Ale nerwowej sprzataczki tez nie za bardzo.

    A juz kompletnie nie wyobrazam sobie nerwowego handlowca albo i
    nawet programisty ktory caly czas sie stresuje ze moze to nie tak
    zrobil a tamo moglo byc inaczej. Stres przechodzacy w nerwowosc
    *jest* negatywny, niezaleznie od HRowcow i podrecznikow...

    > Gdzie napisem ze kandydaci sa bez winy??

    Caly czas sugerujesz przeciez ze to wszystko wynika z mojego
    postepowania, a w ogole to jak ktos nerwowy i nie pasuje mi do
    firmy to jestem nie fair ze nie daje mu szansy :) To jak ja mam
    to niby rozumiec, hm? ;)

    > odcień przypuszczenia, _ewentualności w wyborze_, wahania,
    > wątpliwości, osłabienia kategoryczności".

    Ale wybor jest prosty: zatrudnia sie tego kto przy umiejetnosciach
    wymaganych na stanowisku zrobi najlepsze wrazenie wlasne. Bo jesli
    nie zatrudniasz akurat wysokiej klasy specjalistow, to podania Ci
    przychodza czesto baardzo podobne.

    Kto o zdrowych zmyslach zatrudni kogos kto robi beznadziejne
    wrazenie -- "bo moze wcale nie jest taki zly"?...

    > Nie, ale pozory bardzo czesto myla i te wszystkie sztuczki sa
    > nierzadko bezmyslne bo psychika ludzka jest zbyt zlozona i
    > rozmaita by moc ja ocenic na podstawie jakis trikow czesto
    > zgapianych z amerykanskich ksiazek "psychologicznych"

    A cos Ty sie tak tych amerykanskich poradnikow czepil? Serio
    nie potrafisz bez nich poznac fajtlapy, nerwusa i naciagacza?

    >> umiejetnosc eleganckiego wybrniecia z co trudniejszych
    >> sytuacji.
    > Tak chyba przydatnych do zbywania klientow ktorych sie oszukalo
    > wciskajac nic nie warty towar :>

    O, teraz mowisz ze handlowcy to tez kanciarze jak jeden maz?
    Innych trudnych sytuacji niz czepiajacy sie ciebie czlowiek
    ktorego zrobiles w balona jak rozumiem nie miales w zyciu?

    Bledy popelnia kazdy. Tylko mozna potem albo problem rozwiazac,
    albo schowac sie pod biurko i udawac ze to wcale nie Ty ;P

    > Nie porownuj kafejki gdzie traci sie ponizej 10 zl ze sklepem
    > gdzie cena sprzetu czesto przekracza 10 000 zl

    A Ty znow czytaj co pisze: "W sklepie ze sprzetem to faktycznie
    przesada." Stoi jak byk.

    > Otoz to tylko problem w tym ze rekrutujacy czesto stawiaja
    > takie same wymagania np handlowcom nieruchomosci i handlowcom
    > koziego mleka pod drzewkiem.

    Ale to juz problem tych rekrutujacych, co mnie to? Jak Ci sie nie
    podoba rekruter to wychodzisz. Przykuty do krzesla nie jestes.


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1