eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDoradztwo zawodowe › Re: Doradztwo zawodowe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Immona <c...@n...gmailu>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Doradztwo zawodowe
    Date: Sat, 04 Nov 2006 22:46:03 +1300
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 69
    Message-ID: <eihnh1$sml$1@inews.gazeta.pl>
    References: <eihk5r$9ui$1@opal.icpnet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 222-153-120-245.jetstream.xtra.co.nz
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1162633570 29397 222.153.120.245 (4 Nov 2006 09:46:10 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 4 Nov 2006 09:46:10 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <eihk5r$9ui$1@opal.icpnet.pl>
    X-Accept-Language: en-us, en
    X-User: immonaa
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7.7) Gecko/20050414
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:195747
    [ ukryj nagłówki ]

    Lektor wrote:

    > Zajmuję się tym nieoficjalnie i niekomercyjnie, ale zaczynam myśleć o
    > świadczeniu tego typu usług komercyjnych.
    >
    > Zdaję sobie sprawę, że może być dość trudno, gdyż takie usługi raczej
    > szkodzą "biznesowi", niż mu pomagają.

    Nie rozumiem ostatniego zdania. Komu te uslugi szkodza?

    > Jednakże zwracam się do Was z
    > pytaniem, jak taką działalność rozpocząć i prowadzić, biorąc pod uwagę
    > trudności i małe szanse rozwoju (własni pracownicy itd.) ? Chodzi mi o
    > aspekty techniczno-organizacyjne. Czy są rzeczy, akty prawne itp., o których
    > powinienem wiedzieć?

    Do takiego samodzielnego swiadczenia uslug bez zatrudniania innych osob
    najlepiej sie nadaje jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza. To bardzo
    popularna forma prowadzenia biznesu, wiec na Sieci znajdziesz mase
    informacji na ten temat. Jedyne przepisy to te dotyczace podatkow i
    ZUS-u, na Twoim miejscu oddalabym to w rece biura rachunkowego (przepisy
    sa zawile, a konsekwencje bledu potencjalnie duze - lepiej to oddac w
    rece fachowcow, a samemu sie skupic na swojej dziedzinie).

    Wiedziec powinienes jeszcze to, ze w polskim prawie nielegalne jest
    pobieranie oplaty od poszukujacego pracy za posrednictwo w jej
    znalezieniu. To, co robisz, to cos innego, ale musisz zorganizowac to
    tak, zeby calkowicie wykluczyc mozliwosc oskarzenia Cie o pobieranie od
    kogos oplaty w zamian za znalezienie mu pracy.

    >
    > Druga sprawa, czy byłby ktoś potencjalnie zainteresowany skorzystaniem z
    > takich usług? A jeśli tak, to czego by od nich ze swojej strony oczekiwał i
    > co w nich widzi? Oraz ile czasu byłby skłonny poświęcić na przejście takiego
    > kursu i ile za niego zapłacić? Czy byłby skłonny pójść na układ typu procent
    > z dostawanej pensji (jeśli praca zdobyta w konsekwencji kursu) ? Nie pytam
    > zobowiązująco, bo na razie i tak nie zamierzam ich świadczyć osobom
    > "niezaufanym", ale staram się ustalić potencjalny popyt...

    Taki typ uslug istnieje i dobrze funkcjonuje w panstwach o rozwinietym
    rynku. Jest to zasadniczo to, co opisujesz, czyli ocena zdolnosci i cech
    kandydata, dopasowanie do tego stanowisk, o ktore powinien sie ubiegac i
    nauczenie go zdolnosci potrzebnych w procesie rekrutacji, czyli szeroko
    pojetej autoprezentacji. Oplata jest zwykle ustalona i za usluge, a nie
    za efekt - udowodnienie, ze ktos znalazl prace w wyniku Twojej pomocy
    moze byc trudne, narzucenie mu obowiazku zdradzenia swojej pensji tez (i
    moze sie to klocic z regulaminem firmy zabraniajacym ujawniania
    wynagrodzenia osobom postronnym). Jesli wierzysz w swoje umiejetnosci i
    w to, ze wiesc o Twojej skutecznosci rozejdzie sie poczta pantoflowa,
    bierz ustalona kwote - ta druga wersja wiaze sie ze zbyt wieloma
    komplikacjami.

    Natomiast jesli chodzi o potencjalny popyt, to popyt jest (na tej grupie
    dosc regularnie pojawiaja sie ludzie proszacy o poprawienie im CV/LM),
    inna sprawa to pieniadze, jakie ludzie maja i sa gotowi placic. Kraje, w
    ktorych te uslugi dobrze funkcjonuja, to kraje, w ktorych prostemu
    pracownikowi fizycznemu po wydaniu kasy na rzeczy niezbedne zostaje
    dosc, by bez bolu wydac na taka usluge tyle, ile zadowala uslugodawce.
    Moze sie okazac, ze bedziesz miec produkt, ktory duzo ludzi by chcialo,
    a niewielu na niego stac, a sprzedawanie go po cenie, na ktora ludzi
    stac, moze sie okazac nieoplacalne. Ale to Twoje ryzyko, sprobuj. Na
    pewno takich uslug brak na polskim rynku, umiejetnosc autoprezentacji w
    Polsce lezy i tez widzialam wiele wartosciowych osob, ktore prowadzily
    dosc frustrujace zycie z powodu braku tej umiejetnosci.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1