eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy polskie uczelnie są oderwane od rzeczywistości? › Re: Czy polskie uczelnie są oderwane od rzeczywistości?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!nntp.idg.pl!not-for-mail
    From: "MC" <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Czy polskie uczelnie są oderwane od rzeczywistości?
    Date: Sun, 17 Apr 2005 19:00:50 +0200
    Organization: IDG.pl --> http://www.idg.pl
    Lines: 70
    Sender: rosolzmakaro@uzytkownicy_idg
    Message-ID: <d3u4o4$p6h$1@amigo.idg.com.pl>
    References: <d3qdg7$i6b$1@inews.gazeta.pl> <426137c6$0$27739$f69f905@mamut2.aster.pl>
    <7...@n...pisz.tu>
    NNTP-Posting-Host: n12.idg.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: amigo.idg.com.pl 1113757252 25809 194.69.207.246 (17 Apr 2005 17:00:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 17 Apr 2005 17:00:52 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:147206
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Jan Kowalski" <J...@n...pisz.tu> napisał w wiadomości
    news:705576555.20050416234758@nie.pisz.tu...

    > ma wyglądać inaczej, należy uczniom klas maturalnym dawać szeroki
    > zakres informacji na temat możliwości zatrudnienia (i bezrobocia) w
    > danych kierunkach, możliwości zarobkowych itd. Mała jest samoedukacja
    > uczniów w tym kierunku.
    >
    Oczywiście informacji nigdy za wiele,
    ale wiele statystyk zdąży się przez okres studiów
    zdezaktualizować. Zwłaszcza w tak niestabilnej sytuacji.

    > Po pierwsze: przedstawiciel handlowy to dla ciebie pewnie akwizytor,
    > jaki puka od drzwi do drzwi i chce upchnąć coś, co "normalnie"
    > sprzedać się nie da? No to jesteś jedną z ofiar braku edukacji w tym
    > względzie.

    Samo pukanie jest pewnym symbolem, przedstawicielom handlowym
    często brakuje rzetelnej wiedzy na temat oferowanego produktu. Znam się
    dość dobrze na pewnej działce i potrafię ocenić, że zamiast jej tajników, PH
    poznali raczej techniki wciskania kitu nieświadomym. Ciekaw jestem
    jaką politykę prowadzisz w tym zakresie i czy doceniasz w jakiś sposób
    sprzedanie temu samemu klientowi produktu po raz kolejny.

    > nie dzwoni do "punktu zamówień" z różnych powodów, a obrót którymi
    > jest bardzo wysoki. To sprzedają właśnie PH, "doradcy" itp.
    >
    Mamy na to dowody w postaci wielu nietrafionych zakupów, szczególnie
    w administracji różnego szczebla, zusach, problemów z przetargami i całą
    ta otoczką niezbyt etycznej działalności wielu PH. Generalnie, jak oceniasz
    trafność inwestycji robionych w ten sposób? Czy może Cię ten aspekt nie
    interesuje?

    > dostanie pracy, kiedy słaby PH jakoś tam na siebie zarobi.
    > Jeśli porównać zarobki w proporcjach zatrudnienia (to znaczy
    > łącznie wszyscy informatycy i wszyscy PH w Polsce), to kwotowa
    > przewaga zawodu PH jest bezsporna.
    >
    Dodam, że z grona PH rekrutują się szefowie, a awans osoby niesprzedającej
    należy do rzadkości. Stąd nie ma co przy tych szefach poruszać kwestii
    technicznych.

    > I odpowiedź na pytanie, "czy polskie uczelnie są oderwane":
    > rolę edukacyjną w tym względzie powinno wziąść na siebie państwo,
    > a nie uczelnie. Rolą uczelni jest takie przygotowanie edukacji na

    Dotąd się zgadzałem z Tobą w skali makro, ale tutaj muszę zaprotestować.
    Sterowanie i limity już były stosowane z mizernym skutkiem. Państwo nie
    potrafi przewidzieć popytu na wiedzę.

    > danym kierunku, żeby absolwent po ukończeniu studiów był faktycznie
    > a nie tylko teoretycznie (i to jest często wątpliwe) przygotowany
    > do pracy i... myślenia.

    Z tym przygotowaniem do konkretnej pracy to wielokrotnie powtarzany mit.
    Uczelnie nie są w stanie przygotować absolwenta do wykonywania konkretnej
    pracy, nie tylko z powodu jej różnorakiej specyfiki w różnych firmach, ale i
    ewolucji wymagań w czasie. Mogą jedynie dawać wiedzę podstawową. Ten temat
    był już na tej grupie poruszany i co ciekawe głosy krajowe wspierały raczej
    Twój punkt widzenia, zagraniczne wskazywały na docenianie w tamtych stronach
    kształcenia ogólnego. Z tego wynika, że zamiast "i" w "do pracy i myślenia"
    powinieneś postawić "albo".

    > O czym tu mówić, jesli absolwenci uczelni nie potrafią często
    > czytać ze zrozumieniem?
    >
    Edukacja nie radzi sobie z oporem materii. Jeśli 80% młodzieży idzie na
    studia to czemu się dziwić? Przecież czytanie ze zrozumieniem to nie jest
    temat dla szkoły wyższej.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1