eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo myślicie o irydologach ? › Re: Co myślicie o irydologach ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
    t.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: ve <v...@v...vwed>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Co myślicie o irydologach ?
    Date: Thu, 09 Jun 2005 22:36:10 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 38
    Message-ID: <4...@v...vwed>
    References: <3...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 195.205.121.234
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1118349675 21753 195.205.121.234 (9 Jun 2005 20:41:15
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 9 Jun 2005 20:41:15 +0000 (UTC)
    X-Mailer: Mozilla 4.51 [pl] (WinNT; U)
    X-Accept-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:152157
    [ ukryj nagłówki ]



    > Co myślicie o irydologach ?

    Lekarze sie z nich smieja.. i ja raczej tak ale.. bo jest ale
    Historia prawdziwa bo moja.
    Mialem omdlenie.
    No i lekarze nie potrafili znalezc przyczyny.
    Ktos tam mnie zapisal do tego irydologa a ja - glosny przeciwnik "rak
    ktore lecza" powiedzialem, dobra pojde i posmieje sie.
    No i rzeczywiscie, poszedlem obsmiac sie .. stwierdzilem, nic mu nie
    powiem.. niech zgaduje co mi jest i niech szuka przyczyny.

    No i dobra, siadam u goscia na krzeselku. Gosciu mowi: broda tu.... No i
    nachylam sie, opieram przed wizjerem, cos tam jeszcze krece glowa.. 2, 3
    sekundy nim sie usadowilem. Patrze a gosciu juz zerka przez te swoje
    zielone szkielko... mowie wiec: dobra gotowe, mozemy zaczynac.. a gosciu
    na to: "Czy ma Pan jakies problemy z zawrotami glowy?"

    Myslalem, ze spadne z krzesla... normalnie po prostu doslownie powalilo
    mnie z nog.. szok totalny. Po tym stwierdzeniu, ktore mu zajelo 2
    sekundy po prostu wymieklem.

    Pozniej na spokojnie przesledzilem historie kontaktow z nim/jego
    firma... i nie ma mowy o tym, zebym wczesniej cos przebakiwal, ze chce
    przyjsc bo mi sie w glowie kreci....

    Potem zalecil jesc orzechy, migdaly i inne taki typu suszone sliwki..
    ogolnie nic nadzwyczajnego i fajnie bylo.. kazal przyjsc ponownie, nie
    przyszedlem.. do dnia dzisiejszego nie wiem co bylo faktycznym stanem
    mojego zakrecnia w glowie.. wiec nie wiem czy to co on wykryl jest
    prawda.. niemniej jednak po takiej diagnozeie mysle, ze staruszki sa w
    stanie na pewno zwariowac :)

    Suma summarum.. cos w tym musi byc, tzn w oczach.. i mysle, ze czasem
    mozna cos wyczytac, jednak prosze tego nie traktowac jako glowne zrodlo
    wiedzy do dalszego leczenia...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1