eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Cikaw jestem czy...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2004-11-29 11:19:40
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: Krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Mon, 29 Nov 2004 12:12:00 +0100, Immona <n...@z...com.pl> napisał:

    > A jak przychodzi setka CV, to kadrowiec,
    > ktory ma dodatkowo sto razy kliknac, moze sie zdenerwowac.

    Chyba, ze wlaczyl opcje - "zawsze wysylaj potwierdzenia" - to wtedy chyba
    z automatu sa wysylane?
    Swoja droga, niektore firmy maja na serwerach opcje automatycznych
    potwierdzen (zwlaszcza dzialy reklamacji i pomocy technicznej) "Twoj list
    doszedl. Dziekujemy.blablabla..."
    Zawsze to jakas informacja.
    Ale nie wymagam rzeczy niemozliwych, jak nie mam info, ze adres nie
    istnieje, to zakladam, ze ktos toto otrzymal.



    --
    Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/


  • 12. Data: 2004-11-29 11:20:32
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: "Immona" <n...@z...com.pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:coeulk$smh$1@inews.gazeta.pl...
    > A ja sie zastanawiam nad inna sprawa.
    > Jak traktowac ogloszenia o prace, w ktorych do korespondencji podany jest
    > adres mailowy z jakiegos darmowego serwera, a dodatku jakis typu
    > "janek123@...".
    > Wydaje sie, ze jak to jest takas powazna firma to powinna posiadac wlasna
    > domene.
    > Czy odpowiadacie na takie ogloszenia, czy olewacie?

    Dla mnie zalezy to od firmy, czyli branzy i wielkosci. Firmy z branz, gdzie
    trzeba umiec korzystac z netu (agencje reklamowe, handel produktami hi-tech,
    konsulting) brak wlasnej domeny kompromituje.
    Natomiast jakas mala firma budowlana czy inna moze miec bezplatna skrzynke i
    to jej dla mnie nie skresla, bo rozumiem, ze nie potrzebuja ani nie
    uswiadamiaja sobie potrzeby wlasnej domeny (i nie ma kto sie tym zajac).
    Piszac na darmowe skrzynki (choc nie w sprawie pracy) porozumiewam sie z
    producentem mieszadel, gospodarstwem rolnym i piekarnia i wszystkie te firmy
    sa ok i sa jak najbardziej powazne, tylko maja inne rozumienie "niezbednych
    oznak prestizu", niz domena.

    I.



  • 13. Data: 2004-11-29 12:20:59
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: adasiek <p...@p...wp.pl>

    Arek wrote:

    > Jak traktowac ogloszenia o prace, w ktorych do korespondencji podany jest
    > adres mailowy z jakiegos darmowego serwera, a dodatku jakis typu
    > "janek123@...".

    spotkalem sie z informacjami, ze wiele "naprawde duzych" firm ma w
    swojej hmm. polityce zalozone, ze rekrutacje przeprowadza z takiego
    wlasnie darmowego konta internetowego; czy ktos sie moze z tym spotkal??
    ze podane jest @jakisportal.pl a jak przychodzi co do czego to sie
    okazuje, ze mamy do czynienia z jakims gigantem??

    adas;


  • 14. Data: 2004-11-29 15:46:52
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: "Coinneach Odhar" <C...@m...wp.pl>


    Gdzieś z głębi "AKS" <o...@b...zag.pl> wypłynęło z pasją:
    >
    > Czyta ;-)
    > Ja mam ustawiony elegancki autoresponder i zawsze działa ;)

    A to zwracam honor :). Nie wiem jednak, na ile jednak ten chwalebny
    przykład jest reprezentatywny dla całej populacji HR ;).


  • 15. Data: 2004-11-29 21:47:14
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: "yamma" <y...@w...pl>


    Użytkownik "VERTRET" <vertret @ op.pl> napisał w wiadomości
    news:cof03b$837$1@news.onet.pl...

    > Takie darmowe maile sa czesto po to, aby nie zapychac sobie stałego emaila
    > smieciami, ktore przychodza od spamerów, albo po to, aby czytający nie
    > wiedzieli kto szuka pracownika.

    A ja się czasami zastanawiam czy to nie jest przypadkiem tani, skuteczny sposób
    na szybkie zbudowanie bazy danych potencjalnych klientów w danej branży.
    yamma


  • 16. Data: 2004-11-30 09:47:24
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: "Darek" <i...@b...pl>


    "Immona" <n...@z...com.pl> wrote in message
    news:cof03u$3ai$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Rozne sa obyczaje i czesc osob uwaza to za nachalnosc - zwlaszcza ze w
    > polskim Outlooku w okienku wyskakujacym przy tej okazji jest napisane
    > "nadawca wiadomosci ZAZADAL (podkr. moje) potwierdzenia". Nie "prosi o
    > potwierdzenie", tylko "zazadal". A jak przychodzi setka CV, to kadrowiec,
    > ktory ma dodatkowo sto razy kliknac, moze sie zdenerwowac.

    zgadzam sie, ze to nieprzyjemne sformulowanie, ale nowoczesny kadrowiec
    (czyt. umiejacy poslugiwac sie e-poczta) takze o tym wie i nie powinien
    przywiazywac do tego uwagi

    > Najwazniejsze jest to, ze wyrazasz niewiare w to, ze przeczytaja =
    > niewiare
    > w ich profesjonalizm. Sa kadrowcy, ktorzy zadanie potwierdzenia uwazaja za
    > nieprofesjonalne zachowanie ze strony kandydata i laduja taki list do
    > kosza.
    > Oczywiscie nie wszyscy. Mysle, ze nie warto ryzykowac. Co zmienia
    > swiadomosc
    > tego, ze zostalo przeczytane? I tak liczy sie to, czy zadzwonia, czy nie.

    ostatnio sie wkur... mocno i obdzwonilem pare (dokladnie 6) firm, do ktorych
    wyslalem poczta elektroniczna swoje papiery
    okazalo sie ze we wszystkich! ogloszono nabor natomiast w ogole nie
    odbierano poczty = nie czytano cv nadeslanych emailem - jak dla mnie to
    chamstwo albo brak profesjonalizmu
    efekt rozmow telefon.: do dwoch firm zostalem zaproszony na rozmowe
    kwalifikac.



  • 17. Data: 2004-11-30 12:26:19
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: "Coinneach Odhar" <C...@m...wp.pl>


    Gdzieś z głębi "Darek" <i...@b...pl> wypłynęło z pasją:

    > okazalo sie ze we wszystkich! ogloszono nabor natomiast w ogole nie
    > odbierano poczty = nie czytano cv nadeslanych emailem - jak dla mnie to
    > chamstwo albo brak profesjonalizmu
    > efekt rozmow telefon.: do dwoch firm zostalem zaproszony na rozmowe
    > kwalifikac.
    >

    No jak dla mnie to szczyt idiotyzmu. Mam nadzieję, że coś z tego dla
    Ciebie wyjdzie :).

    Pozdro
    Coinneach


  • 18. Data: 2004-11-30 12:30:16
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: "Coinneach Odhar" <C...@m...wp.pl>


    Gdzieś z głębi "Darek" <i...@b...pl> wypłynęło z pasją:

    > okazalo sie ze we wszystkich! ogloszono nabor natomiast w ogole nie
    > odbierano poczty = nie czytano cv nadeslanych emailem - jak dla mnie to
    > chamstwo albo brak profesjonalizmu

    I jeszcze z ciekawości: jakie to byly firmy? Duże, małe, lokalne,
    państwowe, prywatne, polskie, zagramaniczne?


  • 19. Data: 2004-11-30 14:05:43
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: "Darek" <i...@b...pl>


    "Coinneach Odhar" <C...@m...wp.pl> wrote in message
    news:cohp3e$2ho$1@opal.icpnet.pl...
    >
    > I jeszcze z ciekawości: jakie to byly firmy? Duże, małe, lokalne,
    > państwowe, prywatne, polskie, zagramaniczne?
    >
    ----

    wlasnnie zeby byly to firmy panstwowe to moglbym jeszcz zrozumiec- nabor
    oglaszany ze wzgledu na wymogi prawne, a przyjeci bokiem znajomi
    ale tu
    firmy prywatne - spolki z o.o., j.,c.
    o zasiegu regionalnym albo ogolnopolskim
    2 agencje ochroniarskie
    2 firmy komputerowe - sprzed.software dla przedsiebiorstw ERP
    2 duze firmy FCMG



  • 20. Data: 2004-11-30 14:28:59
    Temat: Re: Cikaw jestem czy...
    Od: "Coinneach Odhar" <C...@m...wp.pl>


    Gdzieś z głębi "Darek" <i...@b...pl> wypłynęło z pasją:

    > 2 firmy komputerowe - sprzed.software dla przedsiebiorstw ERP

    To już mnie doszczętnie rozwaliło... Znaczy się, że z profesjonalizmem czy
    nawet zwykłą odpowiedzialnością w rekrutacji jest jeszcze gorzej niż
    myślałem :((

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1