eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCiekawy tekst o przyczynach bezrobocia › Re: Ciekawy tekst o przyczynach bezrobocia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Kyniu <k...@U...poczta.gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ciekawy tekst o przyczynach bezrobocia
    Date: Sun, 23 Jan 2005 11:22:12 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 108
    Sender: Kyniu <>
    Message-ID: <2zlpdxz0o1zq$.jbi0esphpsav.dlg@40tude.net>
    References: <opsk0slchs4iukdk@krzysztofc> <53q42ebs3l57.uxvwrt8f3tys$.dlg@40tude.net>
    <s...@d...maczewski.dyndns.org>
    Reply-To: k...@U...poczta.gazeta.pl
    NNTP-Posting-Host: fq38.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1106475727 13281 80.53.42.38 (23 Jan 2005 10:22:07 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 23 Jan 2005 10:22:07 +0000 (UTC)
    X-User: kyniu
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.12.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:138851
    [ ukryj nagłówki ]

    Sun, 23 Jan 2005 09:05:03 +0100, na pl.praca.dyskusje, Pawel Kender
    Maczewski napisal(a):

    > poproszę o odniesienie się do _tego_ tekstu i podanie konkretnych
    > cytatów potwierdzających, że:

    Niezbyt uwaznie zdaje sie czytasz - ciezko cytowac jesli to wlasnie
    niewygodne dla swoich twierdzen zagadnienia pan Michalkiewicz pominal takie
    jak fakt iz z tych podatkow i skladek finansowane sa sluzba zdrowia,
    edukacja, policja, wojsko czy ze z tych pieniedzy utrzymywany jest obecny
    system emerytalny. I bynajmniej nie chodzi mi o to ze jestem za utrzymaniem
    tego sytsemu, bo uwazam go za bardzo wadliwy, tylko o to ze skoro pan
    Michalkiewicz chce go reformowac to niech przedstawi spsob rozwiazania i
    powyzszych problemow.

    > hm, mam wobec tego pytanie. Jeśli produkcja jest przenoszona do Chin,
    > gdzie cena za roboczogodzinę jest, powiedzmy, 10x mniejsza, to co się
    > zmienia? Spadają koszty wytworzenia produktu końcowego, czyż nie? Czy
    > nie wolno producentowi obniżać tych kosztów? Tym bardziej, że zazwyczaj
    > prowadzi to do obniżenia cen?

    Widzisz, wole zaplacic 50 zl za ksiazke majac w portfelu co miesiac 2000
    PLN niz ogladac ja na wystawie za 25 PLN nie majac pracy i stalego zrodla
    utrzymania - i sadze ze niejedna osoba sie z tym zgodzi.

    O globalnym dzialaniu tego mechanizmu w gospodarce czyli o bilansie
    handlowym juz pojawila sie wzmianka w wypowiedziach innych osob - otoz jak
    dlugo bilans wymiany handlowej pozostaje w rownowadze wszystko jes OK.
    Problem pojawia sie wowczas gdy gospodarka jednego kraju jest drenowana
    przez inny kraj - a tak to wlasnie wyglada w naszym bilansie wymiany z
    Chinami - my od nich kupujemy ale oni od nas juz nie.

    > 20 lat temu w Polsce prawie wszyscy mieli pracę. Zaś telewizor kolorowy
    > sobie kupić - to było osiągnięcie.

    10 lat temu byl rok 1995 i byly to lata bumu gospodarczego ktore niejeden
    wspomina z rozrzewnieniem teskniac za tamtymi czasami. A jesli wracamy do
    komunizmu - tam nie chodzilo o kwestie pracy i zarobkow tylko niewydolnosci
    systemu, paranoje systemu centralnego rozdzielnictwa, brak mechanizmow
    racjonalnego wydawania srodkow, itd. Poczytaj czemu upadl komunizm. A tak
    BTW tez ma to zwiazek z wymiana handlowa - kupowalismy od maszyn po owoce
    za dewizy a sami nic nie bylismy w stanie zaoferowac swiatu.

    > Tylko ludzi nie było na nie stać, mimo, że mieli pracę. Teraz telewizor
    > kolorowy jest w zasięgu, nie zawaham się powiedzieć, przeciętnego studenta,
    > roznoszącego ulotki.

    Postep jest zwiazany nie z potanieniem produkcji a uproszczeniem technologi
    i jej upowszechnieniem. Im produkt prostszy i powszechniejszy tym tanszy.
    Moja pierwsza komorka wazyla blisko pol kilo i miala ze setke scalakow na
    dwoch plytkach drukowanych polutowanych obustronnie. Dzisiaj cala
    elektronika komorki miesci sie w jednym chipie.

    > No właśnie - po co? Po to,żebyś Ty (i każdy, włącznie z tym pracownikiem
    > księgarni, który zarobiłby co prawda więcej...) płacił, dajmy na to, 50%
    > więcej za każdą książkę? Ja wolę iść do księgarni, gdzie kupię taniej...

    A ja wole isc do takiej w ktorej mam pewnosc ze jak wydam kase to one wroca
    do obiegu. Ze ksiegarnia wyda je na pesnej, czlowiek ze swoja pensja
    pojdzie i kupi w mojej firmie komputer. To tak w bardzo mikroskopijnej
    skali. Ale zasada jest prosta - jesli ludzie maja pieniadze na konsumpcje
    to je wydaja i napedzaja gospodarke - mechanizm sie rozkreca. Jesli ludzie
    nie zarabiaja to nie wydaja - obieg zamiera tak jak umiera zycie na pustyni
    gdzie nie ma wody, a budzi sie gdy w okresowych strumieniach pojawia sie
    woda. Ceny moga byc wysokie jesli ludzie maja pieniadze - jesli ludzie nie
    maja pieniedzy to nawet niskie ceny nie napedza sprzedazy.

    > Głupota ludzi. W MTV pracują ci, co chcą się tam pokazać. I nikt im nic
    > nie wmawia... Jeśli się na to godzą, znaczy, że sam fakt pokazania buzi
    > w TV jest im odpowiednim wynagrodzeniem.

    Nie? To poczytaj jak jest. Wmawia sie im ze to jedyna szansa na zdobycie
    kwalifikacji, doswiadczenia i etatu. No i owszem, jednostkom sie udaje, ale
    setki dokladaja do tgo biznesu.

    > Winą są "ustawy o związkach zawodowych", które nadają takim związkom
    > inne prawa niż pozostałym stowarzyszeniom.

    Nie chodzi wylacznie o przyklad z naszego podworka wiec nie przyrownuj
    naszej ustawy do ustaw zwiazkowych w innych krajach.

    > I dobrze. Wole zapłacić 30% mniej za telewizor, radio, mały fiat niż 30%
    > więcej i mieć świadomość, że te 30% wsparły budżet jakiś...

    I miec swiadomosc ze wsparles budzet takich Chin zerujacych na niewolniczej
    pracy wiezniow politycznych, ze zmuszasz do pracy w nieludzkich warunkach
    dzieci, ze zmuszasz do pracy ludzi w nieludzkich warunkach, na nieludzkich
    zasadach, z wynagrodzeniem nizszym niz koszt produkcji, ze przez Ciebie
    sasiadka nie ma czym nakarmic dzieci i ze za twoje pieniadze jakis wojskowy
    kacyk sie zbroi by za kilka - kilkadziesiat lat przyjsc i narzucic Ci sila
    jedyna sluszna religie jaka jest islam. Masz tego swiadomosc czy tez Twoja
    wyobraznia jest zbyt plytka by pojac ze ten twoj tanszy zakup okupiony jest
    14 godzinna praca kobiet w Biedronce i ze traca przez to zdrowie, a jak juz
    je straca to pojda po zasilek/rente/emeryture do panstwa i panstwo Ci
    zabierze to co oszczedziles pobierajac przy okazji haracz dla rzadzacej
    partii? A masz swiadomosc ze pewnego dnia ten system szlag trafi i ludzie
    wyjda na ulice jak - blisko 100 lat temu - w Rosji i takich jak ty beda
    rozstrzeliwac, albo jak wczesniej we Francji zostaniesz pozbawiony glowy za
    swoj egoizm i krotkowzrocznosc.

    Kyniu

    --
    _ __ _
    | |/ / _ _ _ (_)_ _
    | ' < || | ' \| | || |
    |_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
    |__/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1