eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeChwilowo pracuję...ale... › Re: Chwilowo pracuję...ale...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
    l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Chwilowo pracuję...ale...
    Date: Wed, 17 Nov 2004 00:18:12 +0100
    Organization: zzz
    Lines: 31
    Message-ID: <cne1sn$4hr$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <4...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: qd153.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1100647128 4667 217.99.13.153 (16 Nov 2004 23:18:48
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Nov 2004 23:18:48 +0000 (UTC)
    User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:132436
    [ ukryj nagłówki ]

    Agnieszka; <4...@n...onet.pl> :

    > Chciałam się podzielić z Wami moim problemem:otóż po trzech miesiącach
    > bezrobocia znalazłam zajęcie, a raczej ono mnie znalazło, gdyż znajoma znajomej
    > powiedziała, ze jej znajoma szuka kogoś do biura...i tak zostałam przyjęta, bez
    > żadnych wstępnych rekrutacji, po jednej rozmowie telefonicznej, nie bardzo
    > nawet wiedząc, co to za firma i co ja tam mam niby robić...a wszystko dlatego,
    > że właścicielka firmy nie miała czasu na przeprowadzanie rozmów rekrutacyjnych,
    > a ja akurat się "nawinęłam". A że już byłam lekko zdesperowana (bo mimo
    > intensywnie wysyłanych aplikacji nikt się nie odzywał), pracę podjęłam na
    > oferowanych warunkach. Jest to praca na czarno

    Po przeczytaniu dalszej części mam wrażenie, że powinnaś sama odgadnąć
    co oznacza faktycznie stwierdzenie "właścicielka nie miała czasu". ;)

    Ale pomijając ten drobny szczegół - może jednak zasugeruj właścicielce
    umowę-zlecenia za 100 zł [a nawet za 50] - będziesz miała przynajmniej
    ubezpieczenie zdrowotne [bo chorobowe z taką podstawą to śmiech] i
    możliwośc wpisania pracodawczyni do swojego CV.

    Nie wiem też, czy przypadkiem okres podlegania ubezpieczeniu społecznemu
    z tytułu umowy zlecenia nie jest liczony do stażu wymaganego do
    emerytury i rent [na logikę może] i czy brak ubezpieczenia chorobowego
    [brak ciągłości] nie będzie skutkował u nowego pracodawcy
    [następnego/tego samego ale legalnie] "oczekiwaniem" na możliwość
    skorzystania ze środków chorobowych.

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1