eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeAtmosfera w pracy-długie › Re: Atmosfera w pracy-długie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Atmosfera w pracy-długie
    Date: Mon, 8 Jan 2007 21:26:50 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 22
    Message-ID: <enu9e3$g6h$1@news.dialog.net.pl>
    References: <enl5l1$1hr$1@inews.gazeta.pl> <eno4uu$q80$1@inews.gazeta.pl>
    <enodum$k3l$1@news.dialog.net.pl>
    <8...@4...com>
    <enp790$5o6$1@news.dialog.net.pl>
    <7...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: xdsl-13506.wroclaw.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1168288004 16593 87.105.9.194 (8 Jan 2007 20:26:44 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 8 Jan 2007 20:26:44 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:199680
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:7h63q25op9o913f2tj1t90mu26ki9qpkdp@4ax.com Bremse
    <bremse{usun.to}@wp.pl> pisze:

    > Po prostu stwierdzam, że sytuacje
    > konfliktowe do niczego dobrego nie prowadzą, a podgrzewanie i tak
    > toksycznej atmosfery odbije się nie tylko na ludziach "wewnątrz", ale i na
    > klientach (w Polsce często zwanych petentami).
    > Jeśli chodzi o sytuację skarżącego się, to ja na jego miejscu po
    > prostu bym zmienił pracę.
    Zmienił byś tę pracę odchodząc do innej, czy nie odchodząc zmienił tę
    toksyczna tak, aby stała lepsza? ;))
    A poważniej to nie zawsze jest tak "po prostu", najczęściej trzeba wziąć pod
    uwagę wiele kwestii, no i ludzie są różni.
    Ja z kolei na miejscu piszacego (a byłem na podobnym) pozostałbym "na polu
    bitwy" ze względów (nad?)ambicjonalnych. Nie apostołuję swojego stanowiska,
    ale inaczej czułbym się jak uciekinier pokonany bez walki. A nie lubię mieć
    niezałatwionych rachunków.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1