eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePrzydługi humor na weekend › Odp: Przydługi humor na weekend
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!lublin.pl!news.lublin.pl!not-for-mail
    From: "Jarosław Filipiuk" <j...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Odp: Przydługi humor na weekend
    Date: Sat, 7 Jun 2003 00:46:25 +0200
    Organization: lubman
    Lines: 36
    Sender: 2...@a...lublin.pl.invalid
    Message-ID: <bbr5hb$783$1@news.lublin.pl>
    References: <bbqvsu$b0m$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: akademiki.lublin.pl
    X-Trace: news.lublin.pl 1054939499 7427 212.182.58.98 (6 Jun 2003 22:44:59 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...lublin.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 6 Jun 2003 22:44:59 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:82936
    [ ukryj nagłówki ]


    > Młody chłopak po liceum, jakimś tylko sobie znanym sposobem,
    > dostał się do biura wielkiej firmy. Praca jego polegała na odbieraniu
    > telefonów. Po tym jak odebrał kilka, kierownik działu przyszedł
    > gratulacjami:
    > - "Młoda świeża krew! świetnie pan to robi! Właśnie takich ludzi nam
    > potrzeba. Awansuje pana piętro wyżej."
    > Następnego dnia po kilku godzinach pracy, polegającej na
    > odbieraniu telefonów i zapisywaniu, kto dzwonił, znowu
    > przyszedł do niego kierownik wyższego pietra z gratulacjami:
    > - "Jutro, rozpoczął uroczyście, proszę przyjść w garniturze piętro
    > wyżej na zebranie zarządu firmy."
    > Następnego dnia, gdy pojawił się na zebraniu, przywitała go burza oklasków
    i
    > nie minęło wiele czasu, a został członkiem zarządu !
    > Zakomunikowano mu, ze przez najbliższych kilka dni jego praca ograniczać
    się
    > będzie wyłącznie do uczestnictwa w zebraniach najwyższego organu firmy.
    Tak
    > tez się stało, ale po kilku dniach pracy otrzymał telefon od sekretarki
    > szefa, ze ma propozycje zostania prezesem zarządu firmy i w tym celu szef
    > zaprasza go jutro do siebie.
    > Następnego dnia przybył wiec do gabinetu właściciela firmy. Stanął przed
    > nim, a szef zaczął:
    > - "Takiej młodej świeżej krwi potrzeba naszej firmie.
    > I tylko w naszej firmie mogłeś osiągnąć tak szybko awans.
    > Co usłyszę w zamian za to?"
    > - "Dziękuje"- krotko odpowiedział młodzieniec.
    > - "Liczyłem na więcej wylewności" - skomentował szef.
    > Na to młodzieniec:
    > - "Dziękuje, tato..."

    ha - etam.
    Filip.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1