eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Krótkie posumowanie rządu debili
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2008-11-08 10:50:13
    Temat: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: "Wilczak" <w...@p...onet.pl>

    Drugi list otwarty do Prezesa Rady Ministrów

    Szanowny Panie Premierze Donaldzie Tusk!
    Niespełna rok temu napisałem do Pana pierwszy list otwarty i otrzymałem
    potwierdzenie z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, że dotarł on do
    adresata. Niestety poza tym, żadnej reakcji i realnych działań w kierunku
    poprawy krytycznej sytuacji społeczno-gospodarczej w Polsce jaką opisałem
    się nie doczekałem. Dziś nie jestem już osobą bezrobotną z wyższym
    wykształceniem. Pracuję, ale tak jak to przewidziałem, dorywczo za
    granicą, mimo iż moje IQ nie spadło poniżej Dody, a kształty - zwłaszcza w
    okolicach talii - są coraz mniej rubensowskie. Mam już 48 lat, nadal
    dwójkę małych dzieci na utrzymaniu i rower górski do komunikacji. Jestem
    zdrowy jak rydz, ale nie załatwił mi Pan pracy, bo nie należę do Platformy
    Obywatelskiej. Nie potrafi Pan wciąż, jak to obiecywał w kampanii
    wyborczej, zapewnić mi życia w kraju na normalnym poziomie. Sam realizuję
    swoje ludzkie marzenia. Byłem już z dziećmi na wspaniałych wakacjach nad
    morzem bałtyckim, jak Bóg da, to stare narty zamienię na nowe carvingowe i
    w zimie pojedziemy do Zakopanego. Stać mnie być może wkrótce będzie na
    kupno auta średniej klasy, ale nie dzięki polskim rządom. Z racji wieku
    nie doczekam się już chyba prawdziwych reform państwa. Dziennikarze TVN w
    programie `Teraz MY' przekonali mnie, czym się różnię od posła Palikota.
    Mam już wysokiej klasy telewizor plazmowy 42'' - kupiłem go za gotówkę, za
    euro. Nie muszę robić na kominach, bo nie ma nawet gdzie i za jakie
    pieniądze. Zrobię wszystko, by moje dzieci miały godne dzieciństwo i
    lepsze perspektywy, ale będę pamiętał, że nie Panu to zawdzięczam. Proszę
    nie liczyć już na głos emigrantów w jakichkolwiek wyborach, bo czujemy się
    oszukani.
    Szanowny Panie Premierze. Wierzyłem, że Platforma Obywatelska to będzie
    ten wielki ruch społeczny. Niestety jest to partia wirtualna. Oszukał Pan
    Naród. Platforma Obywatelska, jak sama nazwa wydawałoby się wskazywać,
    powinna być szerokim porozumieniem społecznym, płaszczyzną dialogu
    obywateli z władzą, a co mamy? Elitarną partię dyktatorów. Już nie
    potrzebna Wam demokracja, Wy wiecie lepiej co trzeba zrobić we wszystkich
    dziedzinach nie pytając o zdanie społeczeństwa w istotnych kwestiach.
    Macie Naród za durni, którzy nie wiedzą jakiej ochrony zdrowia by chcieli.
    Łgał Pan w kampanii, że służba zdrowia będzie bezpłatna. Łgał Pan o
    podatku liniowym, o odpolitycznieniu urzędów i spółek skarbu państwa.
    Macie ludzi za idiotów, którzy ponoć nie rozumieliby pytania w referendum
    na temat przystąpienia Polski do strefy Euro. Kłamiecie, że referendum w
    tej sprawie już było przy okazji akcesji do Unii Europejskiej, a to
    nieprawda. Właśnie tym bardziej po paru latach funkcjonowania w dyktacie
    państw bogatszych, narzucających likwidację stoczni, decyzja w sprawie
    przyszłej waluty byłaby bardziej wyważona. Bezczelnie wypowiada się Pan w
    imieniu Narodu dziękując za udział naszych żołnierzy w okupacji Iraku,
    podczas gdy większość krytykuje ten haniebny epizod w naszej historii. Ile
    jeszcze oszustw i samowolek nam, `głupiemu Narodowi' Pan przygotował? Nie
    słucha Pan opinii publicznej, nie konsultuje decyzji ze związkami i
    stowarzyszeniami i nie liczy się w ogóle ze społeczeństwem. Za nic ma Pan
    sondaże i głosy większości w jakiejkolwiek sprawie. Hipokryzja i
    ignorancja jaka panuje w Pana formacji przebija wszystkie dotychczasowe
    rządy. Byliście przeciwni kandydaturze Baracka Obamy na prezydenta USA, a
    teraz, delikatnie mówiąc, odwróciliście żagle. Niech Pan zrozumie, że
    Naród nie chce żadnej tarczy antyrakietowej. Naród nie interesuje
    ratyfikacja jakiegoś traktatu Lizbońskiego!
    Pamiętam nadal spot wyborczy Platformy Obywatelskiej, w którym obiecał
    Pan, że Polacy będą wracać z Irlandii, a pielęgniarkom i wszystkim innym
    będzie się żyło lepiej. Pytam w dalszym ciągu, kiedy to nastąpi? Ale już
    nie w latach, tylko w miesiącach. Cierpliwość ludzka ma swoje granice. Od
    czego to Pan dzisiaj uzależnia, bo na razie mamy tylko podwyżki gazu i
    prądu. W Polsce nie było dawno żadnych wojen i kataklizmów, dlaczego
    Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w dalszym ciągu musi wyręczać państwo
    z konstytucyjnych obowiązków? Czy nie jest Panu najzwyczajniej wstyd, że
    mamy tylu bezrobotnych, bezdomnych, sierot, uzależnionych od różnych
    używek, ulicznych prostytutek i skazanych za pospolite przestępstwa? Czy
    to jest powód do dumy, że jedni jeżdżą mercedesami, a drudzy żebrzą na
    ulicy? Czemu mają służyć te wszystkie akcje charytatywne - niesieniu
    pomocy potrzebującym, czy promowaniu nazwisk i tupetu bogatych? Czy to nie
    wstyd? Że w XXI wieku mamy pieniądze na zbrojenia i bezsensowne wojny, a
    nie mamy pieniędzy na fabryki `chleba'? Na autostrady i mieszkania
    socjalne? Mamy na kominowe płace różnych prezesów i członków rad
    nadzorczych, a nie mamy na zasiłki dla bezrobotnych? Czy tak wygląda
    solidarne państwo? Czy temu ma znowu służyć przekształcanie szpitali w
    spółki prawa handlowego, by mogli obłowić się kolejni pańscy koledzy, a
    inni ludzie musieli umierać pod płotem? Proszę nie porównywać nas do
    całego świata, gdzie utrzymuje się świadomie podziały i łupie biednych.
    Skupia się Pan tylko na wzmacnianiu swojego zaplecza i dążeniu do
    osobistej kariery, zamiast myśleć o gospodarce, o kraju i ludziach,
    wszystkich ludziach jak Pan to obiecywał. By żyło się lepiej nie tylko
    Panu i jego świcie. Nie będę jednak Pana od dotychczasowych działań
    odwodził. Im więcej burżuazji uprawiacie za plecami społeczeństwa, z tym
    większym hukiem spadniecie ze szczytu.
    Ja rozumiem, że PiS był be, że komuna była be, że to wymaga czasu. Ale
    ile, konkretnie? Rok, dwa, trzy? Jeszcze poczekam, ale za rok znowu to
    Panu przypomnę. List ten na pewno tak jak poprzedni dotrze do Pana
    świadomości, już ja się postaram. Wysłałem go również mailem i
    bezpośrednio do Pańskiej kancelarii. Wierzę też w moc sprawczą mediów i
    Internetu - dlatego jest on otwarty. Odpowiedź publiczna na powyższe
    problemy należy się wszystkim Polakom. Życie jest tylko jedno. Może w
    końcu się Pan opamięta i zejdzie na ziemię. Przypominam Panu, że co
    trzecie małżeństwo w Polsce się rozwodzi, a emigracyjne rodziny rozpadają
    się jeszcze częściej. Jak Pan myśli - z jakiego powodu? Nie jestem wcale
    szczęśliwy na banicji, jak wydawałoby się na początku. Mam dopiero
    osiemnaście lat pracy zarejestrowane, gdzie mam wypracować sobie dobrą
    emeryturę w Polsce? Alternatywą dla zagranicy są obozy pracy w Polsce.
    Trzęsę się za granicą o cierpliwość żony, odganiam katastroficzne myśli o
    wypadkach dzieci. Pozbawił mnie Pan możliwości wychowywania ich i
    rozkoszowania się ich dojrzewaniem. Płaczę, że nie mogę tak jak ja ze
    swoim ojcem w dzieciństwie chodzić z nimi po lesie i strugać łódki z kory
    czy robić gwizdki z leszczyny. Nie mam okazji puszczać z nimi latawców,
    ani grać w piłkę na co dzień. Nie mogę budować tamy w strumyku i nosić ich
    na barana. Nie mam komu czytać bajek i opowiadać o swoim dzieciństwie,
    dzielić się własnymi doświadczeniami. `Dziękuję' Panu, że mam z głowy
    spacery i wycieczki rodzinne. `Dziękuję' Panu za przymusową separację.
    `Dziękuję' Panu za to, że nie mogę grać z synem w szachy i chodzić z córką
    na muzykę. `Dziękuję' Panu, że rolę ojca moich dzieci pełni dziadek i jego
    wzorce pewnie przechwycą. Dzięki Panu muszę zamrozić swoją miłość do żony.
    Dzięki Panu muszę wyzbyć się uczuć do dzieci, bo inaczej pękł bym z
    rozpaczy. Panie Premierze, nie wybaczę Panu takiego cudu
    społeczno-gospodarczego. Wykastrował mnie Pan z miłości do dzieci choć nie
    jestem pedofilem!
    Nazwisko moje nie ma znaczenia, ale będąc socjologiem wiem, że mogę
    podpisać się jako - Statystyczny Polak


    ~Grzegorz Niedźwiecki , 07.11.2008 08:05


  • 2. Data: 2008-11-08 10:57:07
    Temat: Re: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: live_evil <imagine@_NOSPAM_posejdon.wpk.p.lodz.pl>

    Wilczak pisze:
    >

    Wow, czyli PO ponosi wine, za to, ze jestes niudacznikiem zyciowym?



    --
    Lower, faster...
    My homebuilt FWD recumbent, a welder's prank :-)
    --> http://piotrowiak.info/poziom
    jid:live_evil[]jabber.ru gg:6373907


  • 3. Data: 2008-11-08 15:42:16
    Temat: Re: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: leszek <s...@g...pl>

    Pogięło kogoś totalnie ?


  • 4. Data: 2008-11-08 20:17:48
    Temat: Re: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: "Fox" <z...@o...pl>

    Może i nie zrobili czego obiecali, ale mają jeszcze ze 3 lata, dajmy im
    szansę.


  • 5. Data: 2008-11-09 00:04:40
    Temat: Re: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: iso <m...@o...pl>

    Oho, PIS zaczyna kampanie. Jarek napisał nowy program partii i proszę,
    cytaty już w Internecie ;)


    Wilczak pisze:
    > Drugi list otwarty do Prezesa Rady Ministrów
    >
    > Szanowny Panie Premierze Donaldzie Tusk!
    > Niespełna rok temu napisałem do Pana pierwszy list otwarty i otrzymałem
    > potwierdzenie z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, że dotarł on do
    > adresata. Niestety poza tym, żadnej reakcji i realnych działań w
    > kierunku poprawy krytycznej sytuacji społeczno-gospodarczej w Polsce
    > jaką opisałem się nie doczekałem. Dziś nie jestem już osobą bezrobotną z
    > wyższym wykształceniem. Pracuję, ale tak jak to przewidziałem, dorywczo
    > za granicą, mimo iż moje IQ nie spadło poniżej Dody, a kształty -
    > zwłaszcza w okolicach talii - są coraz mniej rubensowskie. Mam już 48
    > lat, nadal dwójkę małych dzieci na utrzymaniu i rower górski do
    > komunikacji. Jestem zdrowy jak rydz, ale nie załatwił mi Pan pracy, bo
    > nie należę do Platformy Obywatelskiej. Nie potrafi Pan wciąż, jak to
    > obiecywał w kampanii wyborczej, zapewnić mi życia w kraju na normalnym
    > poziomie. Sam realizuję swoje ludzkie marzenia. Byłem już z dziećmi na
    > wspaniałych wakacjach nad morzem bałtyckim, jak Bóg da, to stare narty
    > zamienię na nowe carvingowe i w zimie pojedziemy do Zakopanego. Stać
    > mnie być może wkrótce będzie na kupno auta średniej klasy, ale nie
    > dzięki polskim rządom. Z racji wieku nie doczekam się już chyba
    > prawdziwych reform państwa. Dziennikarze TVN w programie `Teraz MY'
    > przekonali mnie, czym się różnię od posła Palikota. Mam już wysokiej
    > klasy telewizor plazmowy 42'' - kupiłem go za gotówkę, za euro. Nie
    > muszę robić na kominach, bo nie ma nawet gdzie i za jakie pieniądze.
    > Zrobię wszystko, by moje dzieci miały godne dzieciństwo i lepsze
    > perspektywy, ale będę pamiętał, że nie Panu to zawdzięczam. Proszę nie
    > liczyć już na głos emigrantów w jakichkolwiek wyborach, bo czujemy się
    > oszukani.
    > Szanowny Panie Premierze. Wierzyłem, że Platforma Obywatelska to będzie
    > ten wielki ruch społeczny. Niestety jest to partia wirtualna. Oszukał
    > Pan Naród. Platforma Obywatelska, jak sama nazwa wydawałoby się
    > wskazywać, powinna być szerokim porozumieniem społecznym, płaszczyzną
    > dialogu obywateli z władzą, a co mamy? Elitarną partię dyktatorów. Już
    > nie potrzebna Wam demokracja, Wy wiecie lepiej co trzeba zrobić we
    > wszystkich dziedzinach nie pytając o zdanie społeczeństwa w istotnych
    > kwestiach. Macie Naród za durni, którzy nie wiedzą jakiej ochrony
    > zdrowia by chcieli. Łgał Pan w kampanii, że służba zdrowia będzie
    > bezpłatna. Łgał Pan o podatku liniowym, o odpolitycznieniu urzędów i
    > spółek skarbu państwa. Macie ludzi za idiotów, którzy ponoć nie
    > rozumieliby pytania w referendum na temat przystąpienia Polski do strefy
    > Euro. Kłamiecie, że referendum w tej sprawie już było przy okazji
    > akcesji do Unii Europejskiej, a to nieprawda. Właśnie tym bardziej po
    > paru latach funkcjonowania w dyktacie państw bogatszych, narzucających
    > likwidację stoczni, decyzja w sprawie przyszłej waluty byłaby bardziej
    > wyważona. Bezczelnie wypowiada się Pan w imieniu Narodu dziękując za
    > udział naszych żołnierzy w okupacji Iraku, podczas gdy większość
    > krytykuje ten haniebny epizod w naszej historii. Ile jeszcze oszustw i
    > samowolek nam, `głupiemu Narodowi' Pan przygotował? Nie słucha Pan
    > opinii publicznej, nie konsultuje decyzji ze związkami i
    > stowarzyszeniami i nie liczy się w ogóle ze społeczeństwem. Za nic ma
    > Pan sondaże i głosy większości w jakiejkolwiek sprawie. Hipokryzja i
    > ignorancja jaka panuje w Pana formacji przebija wszystkie dotychczasowe
    > rządy. Byliście przeciwni kandydaturze Baracka Obamy na prezydenta USA,
    > a teraz, delikatnie mówiąc, odwróciliście żagle. Niech Pan zrozumie, że
    > Naród nie chce żadnej tarczy antyrakietowej. Naród nie interesuje
    > ratyfikacja jakiegoś traktatu Lizbońskiego!
    > Pamiętam nadal spot wyborczy Platformy Obywatelskiej, w którym obiecał
    > Pan, że Polacy będą wracać z Irlandii, a pielęgniarkom i wszystkim innym
    > będzie się żyło lepiej. Pytam w dalszym ciągu, kiedy to nastąpi? Ale już
    > nie w latach, tylko w miesiącach. Cierpliwość ludzka ma swoje granice.
    > Od czego to Pan dzisiaj uzależnia, bo na razie mamy tylko podwyżki gazu
    > i prądu. W Polsce nie było dawno żadnych wojen i kataklizmów, dlaczego
    > Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w dalszym ciągu musi wyręczać
    > państwo z konstytucyjnych obowiązków? Czy nie jest Panu najzwyczajniej
    > wstyd, że mamy tylu bezrobotnych, bezdomnych, sierot, uzależnionych od
    > różnych używek, ulicznych prostytutek i skazanych za pospolite
    > przestępstwa? Czy to jest powód do dumy, że jedni jeżdżą mercedesami, a
    > drudzy żebrzą na ulicy? Czemu mają służyć te wszystkie akcje
    > charytatywne - niesieniu pomocy potrzebującym, czy promowaniu nazwisk i
    > tupetu bogatych? Czy to nie wstyd? Że w XXI wieku mamy pieniądze na
    > zbrojenia i bezsensowne wojny, a nie mamy pieniędzy na fabryki `chleba'?
    > Na autostrady i mieszkania socjalne? Mamy na kominowe płace różnych
    > prezesów i członków rad nadzorczych, a nie mamy na zasiłki dla
    > bezrobotnych? Czy tak wygląda solidarne państwo? Czy temu ma znowu
    > służyć przekształcanie szpitali w spółki prawa handlowego, by mogli
    > obłowić się kolejni pańscy koledzy, a inni ludzie musieli umierać pod
    > płotem? Proszę nie porównywać nas do całego świata, gdzie utrzymuje się
    > świadomie podziały i łupie biednych. Skupia się Pan tylko na wzmacnianiu
    > swojego zaplecza i dążeniu do osobistej kariery, zamiast myśleć o
    > gospodarce, o kraju i ludziach, wszystkich ludziach jak Pan to
    > obiecywał. By żyło się lepiej nie tylko Panu i jego świcie. Nie będę
    > jednak Pana od dotychczasowych działań odwodził. Im więcej burżuazji
    > uprawiacie za plecami społeczeństwa, z tym większym hukiem spadniecie ze
    > szczytu.
    > Ja rozumiem, że PiS był be, że komuna była be, że to wymaga czasu. Ale
    > ile, konkretnie? Rok, dwa, trzy? Jeszcze poczekam, ale za rok znowu to
    > Panu przypomnę. List ten na pewno tak jak poprzedni dotrze do Pana
    > świadomości, już ja się postaram. Wysłałem go również mailem i
    > bezpośrednio do Pańskiej kancelarii. Wierzę też w moc sprawczą mediów i
    > Internetu - dlatego jest on otwarty. Odpowiedź publiczna na powyższe
    > problemy należy się wszystkim Polakom. Życie jest tylko jedno. Może w
    > końcu się Pan opamięta i zejdzie na ziemię. Przypominam Panu, że co
    > trzecie małżeństwo w Polsce się rozwodzi, a emigracyjne rodziny
    > rozpadają się jeszcze częściej. Jak Pan myśli - z jakiego powodu? Nie
    > jestem wcale szczęśliwy na banicji, jak wydawałoby się na początku. Mam
    > dopiero osiemnaście lat pracy zarejestrowane, gdzie mam wypracować sobie
    > dobrą emeryturę w Polsce? Alternatywą dla zagranicy są obozy pracy w
    > Polsce. Trzęsę się za granicą o cierpliwość żony, odganiam
    > katastroficzne myśli o wypadkach dzieci. Pozbawił mnie Pan możliwości
    > wychowywania ich i rozkoszowania się ich dojrzewaniem. Płaczę, że nie
    > mogę tak jak ja ze swoim ojcem w dzieciństwie chodzić z nimi po lesie i
    > strugać łódki z kory czy robić gwizdki z leszczyny. Nie mam okazji
    > puszczać z nimi latawców, ani grać w piłkę na co dzień. Nie mogę budować
    > tamy w strumyku i nosić ich na barana. Nie mam komu czytać bajek i
    > opowiadać o swoim dzieciństwie, dzielić się własnymi doświadczeniami.
    > `Dziękuję' Panu, że mam z głowy spacery i wycieczki rodzinne. `Dziękuję'
    > Panu za przymusową separację. `Dziękuję' Panu za to, że nie mogę grać z
    > synem w szachy i chodzić z córką na muzykę. `Dziękuję' Panu, że rolę
    > ojca moich dzieci pełni dziadek i jego wzorce pewnie przechwycą. Dzięki
    > Panu muszę zamrozić swoją miłość do żony. Dzięki Panu muszę wyzbyć się
    > uczuć do dzieci, bo inaczej pękł bym z rozpaczy. Panie Premierze, nie
    > wybaczę Panu takiego cudu społeczno-gospodarczego. Wykastrował mnie Pan
    > z miłości do dzieci choć nie jestem pedofilem!
    > Nazwisko moje nie ma znaczenia, ale będąc socjologiem wiem, że mogę
    > podpisać się jako - Statystyczny Polak
    >
    >
    > ~Grzegorz Niedźwiecki , 07.11.2008 08:05


  • 6. Data: 2008-11-09 00:09:34
    Temat: Re: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Sat, 8 Nov 2008 11:50:13 +0100, "Wilczak" <w...@p...onet.pl>
    wrote:

    >Drugi list otwarty do Prezesa Rady Ministrów
    >
    >Szanowny Panie Premierze Donaldzie Tusk!

    Szanowny Panie Pośle!
    Wasza nowa internetowa kampania jest do bani.
    I w sumie dobrze, wolę Was, jak jesteście żałośni, niż kiedy jesteście
    skuteczni.

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 7. Data: 2008-11-10 19:52:16
    Temat: Re: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: "czoper" <c...@p...com>

    Użytkownik "Maciej Bojko" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:2gach41d24i4nmaeuvr521304lo0jrrc0m@4ax.com...
    > On Sat, 8 Nov 2008 11:50:13 +0100, "Wilczak" <w...@p...onet.pl>
    > wrote:
    >
    >>Drugi list otwarty do Prezesa Rady Ministrów
    >>
    >>Szanowny Panie Premierze Donaldzie Tusk!
    >
    > Szanowny Panie Pośle!
    > Wasza nowa internetowa kampania jest do bani.
    > I w sumie dobrze, wolę Was, jak jesteście żałośni, niż kiedy jesteście
    > skuteczni.

    To nie poseł, to list otwarty pacjenta na przepustce z psychiatryka,
    niejaki boukun o ile się nie myle.


  • 8. Data: 2008-11-10 20:32:37
    Temat: Re: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Mon, 10 Nov 2008 20:52:16 +0100, "czoper" <c...@p...com>
    wrote:

    >>>Drugi list otwarty do Prezesa Rady Ministrów
    >>>
    >>>Szanowny Panie Premierze Donaldzie Tusk!
    >>
    >> Szanowny Panie Pośle!
    >> Wasza nowa internetowa kampania jest do bani.
    >> I w sumie dobrze, wolę Was, jak jesteście żałośni, niż kiedy jesteście
    >> skuteczni.
    >
    >To nie poseł, to list otwarty pacjenta na przepustce z psychiatryka,

    Przepraszam, a jaka różnica?

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 9. Data: 2008-11-11 15:11:16
    Temat: Re: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: mihau <m...@g...com>

    On Nov 8, 11:50 am, "Wilczak" <w...@p...onet.pl> wrote:

    > Jestem zdrowy jak rydz, ale nie załatwił mi Pan pracy, bo nie należę do Platformy
    > Obywatelskiej. Nie potrafi Pan wciąż, jak to obiecywał w kampanii
    > wyborczej, zapewnić mi życia w kraju na normalnym poziomie. Sam realizuję
    > swoje ludzkie marzenia.

    Czyli rząd spełnił swoje zadanie, bo zapewnił ci normalne życie.
    Normalny człowiek, jeśli ma dwie ręce (a co dopiero gdy jest "zdrowy
    jak rydz"), sam znajduje pracę, a nie czeka aż "da mu ją rząd".
    Normalny człowiek sam zapewnia sobie życie na "normalnym" poziomie.
    Normalny człowiek sam realizuje swoje marzenia.

    Lekcję już odebrałeś, ale jeszcze nie zrozumiałeś, komuchu.

    --
    mihau


  • 10. Data: 2008-11-11 16:45:14
    Temat: Re: Krótkie posumowanie rządu debili
    Od: "czoper" <c...@p...com>

    Użytkownik "Maciej Bojko" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:0i6hh4t2g32ufvmmmbjg3qfugqovmjrh1k@4ax.com...
    >>To nie poseł, to list otwarty pacjenta na przepustce z psychiatryka,
    >
    > Przepraszam, a jaka różnica?

    Tylko taka, że ten tu nie ma immunitetu ;)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1