eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › FOTOGRAF - staż
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2003-05-15 15:17:39
    Temat: FOTOGRAF - staż
    Od: f...@a...pl

    No właśnie, studiowałam 5 lat w trudzie i znoju fotografię,na wydziale
    multimedialnym, niestety okazuje się że fakt iż jestem kobietą fotografem
    dyskriminuje mnie w przedbiegach...szukanie pracy nie wypaliło... wszelkie
    studia fotograficzne delikatnie odmawiały mi wpółpracy. Potanowiłam odbyć
    staż ale jak do tej pory proponowane są mi staże za darmo, i to z wielką
    łaską.
    Nie rozumiem, moje fotografie są na wysokim poziomie artystycznym, brak mi
    dowiadczenia którego nie mogę się nauczyć, choć bardzo chcę...
    Pasjonuje mnie komercyjna fotografia reklamowa wysmakowana, wyczuta...
    Mam pasję, chęci, wykształcenie...
    nistety.... to nie wystarcza
    więc co?
    BA>

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2003-05-15 16:02:23
    Temat: Re: FOTOGRAF - staż
    Od: "wcale_nie" <m...@g...pl>

    Użytkownik wrote:

    > Nie rozumiem, moje fotografie są na wysokim poziomie artystycznym,
    > brak mi dowiadczenia którego nie mogę się nauczyć, choć bardzo chcę...
    > Pasjonuje mnie komercyjna fotografia reklamowa wysmakowana, wyczuta...
    > Mam pasję, chęci, wykształcenie...
    > nistety.... to nie wystarcza
    > więc co?

    Woojek w branzy albo wlasne studio
    Poza tym moze warto na poczatek zrobic kilka zlecen po kosztach lub za darmo
    zeby sie wykazac, pokazac - moze chwyci?

    --
    pozdrawiam
    wcale_nie



  • 3. Data: 2003-05-15 16:38:45
    Temat: Re: FOTOGRAF - staż
    Od: f...@a...pl

    > Użytkownik wrote:
    >
    > > Nie rozumiem, moje fotografie są na wysokim poziomie artystycznym,
    > > brak mi dowiadczenia którego nie mogę się nauczyć, choć bardzo chcę...
    > > Pasjonuje mnie komercyjna fotografia reklamowa wysmakowana, wyczuta...
    > > Mam pasję, chęci, wykształcenie...
    > > nistety.... to nie wystarcza
    > > więc co?
    >
    > Woojek w branzy  albo wlasne studio
    > Poza tym moze warto na poczatek zrobic kilka zlecen po kosztach lub za darmo
    > zeby sie wykazac, pokazac - moze chwyci?
    >
    > --
    > pozdrawiam
    > wcale_nie
    Robiłam na studiach tkz fuszki, wtedy jeszcze miałam do dyspozycji studio,
    posiadam własne portfolio.
    Moja praca dyplomowa była w pełni fotograficzna
    I była to bądz co bądz fotografia reklamowa.

    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2003-05-15 18:01:50
    Temat: Re: FOTOGRAF - staż
    Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>


    <f...@a...pl> wrote in message
    news:1e5d.000002fd.3ec3af93@newsgate.onet.pl...
    > No właśnie, studiowałam 5 lat w trudzie i znoju fotografię,na wydziale
    > multimedialnym, niestety okazuje się że fakt iż jestem kobietą fotografem
    > dyskriminuje mnie w przedbiegach...szukanie pracy nie wypaliło... wszelkie
    > studia fotograficzne delikatnie odmawiały mi wpółpracy. Potanowiłam odbyć
    > staż ale jak do tej pory proponowane są mi staże za darmo, i to z wielką
    > łaską.
    > Nie rozumiem, moje fotografie są na wysokim poziomie artystycznym, brak mi
    > dowiadczenia którego nie mogę się nauczyć, choć bardzo chcę...
    > Pasjonuje mnie komercyjna fotografia reklamowa wysmakowana, wyczuta...
    > Mam pasję, chęci, wykształcenie...
    > nistety.... to nie wystarcza
    > więc co?

    Pogodz sie z tym i staraj sie cos zlapac... cokolwiek, nawet staz za darmo.
    Czasami sie oplaca, czasami nie, ale jesli nie sprobujesz, to sie nie
    dowiesz.

    Ja to samo przezywam w branzy informatycznej :)

    Kania
    GG: 299238



  • 5. Data: 2003-05-16 01:34:54
    Temat: Re: FOTOGRAF - staż
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    f...@a...pl writes:

    > No właśnie, studiowałam 5 lat w trudzie i znoju fotografię,na wydziale
    > multimedialnym, niestety okazuje się że fakt iż jestem kobietą fotografem
    > dyskriminuje mnie w przedbiegach...szukanie pracy nie wypaliło... wszelkie
    > studia fotograficzne delikatnie odmawiały mi wpółpracy. Potanowiłam odbyć
    > staż ale jak do tej pory proponowane są mi staże za darmo, i to z wielką
    > łaską.
    > Nie rozumiem, moje fotografie są na wysokim poziomie artystycznym, brak mi
    > dowiadczenia którego nie mogę się nauczyć, choć bardzo chcę...
    > Pasjonuje mnie komercyjna fotografia reklamowa wysmakowana, wyczuta...
    > Mam pasję, chęci, wykształcenie...
    > nistety.... to nie wystarcza
    > więc co?

    nie napisalas wlascwie dlaczego ci odmawiali.
    to, ze wydaje ci sie, ze jestes kobieta, nie znaczy jeszcze, ze
    faktycznie cie nie przyjeli dlatego, ze jestes kobieta.

    byc moze to twoja racjonalizacja. zastanow sie nad tym.

    poza tym.... upor, determinacja i moze jakies inne metody, a nie po
    prostu pukanie do drzwi studia z pytaniem "a moze mnie pzyjmiecie"?

    jestes artysta, tak? to moze udzial w jakichs konkursach, wystawach,
    zeby cie zauwazono? moze zrob sobie strone w inecie, wystaw swoje
    prace, zareklamuj sie w roznycyh serwisach, poudzielaj sie na jakichs
    forach zwiazanych z ta branza?


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1