Witam

W wielu serwisach poświęconych doradztwu personalnemu można znaleźć tzw.
dobre rady odnośnie zachowania podczas rozmów kwalifikacyjnych, itp.
Często przypomina się aby na rozmowę kwalifikacyjną przynieść dokumenty
aplikacyjne. No i tutaj mam pewne wątpliwości, bo czy jest sens zabieranie
tych dokumentów jeśli wcześniej aplikowało się na dane stanowisko
wysyłając je mailem? Otóż byłem na kilku takich rozmowach i zawsze
rozmówca miał je przed sobą, więc zaczynam się zastanawiać czy w w/w
przypadku należy bezwzględnie przywozić je ze sobą.

--
Pozdrawiam
chairon

do góry

chairon pisze:
> Witam
>
> W wielu serwisach poświęconych doradztwu personalnemu można znaleźć tzw.
> dobre rady odnośnie zachowania podczas rozmów kwalifikacyjnych, itp.
> Często przypomina się aby na rozmowę kwalifikacyjną przynieść dokumenty
> aplikacyjne. No i tutaj mam pewne wątpliwości, bo czy jest sens zabieranie
> tych dokumentów jeśli wcześniej aplikowało się na dane stanowisko
> wysyłając je mailem? Otóż byłem na kilku takich rozmowach i zawsze
> rozmówca miał je przed sobą, więc zaczynam się zastanawiać czy w w/w
> przypadku należy bezwzględnie przywozić je ze sobą.

Pomysl wydaje sie sensowny u pracodawcow, ktorzy maja taki burdel, ze
tuz przed rozmowa nie moga znalezc papierow kandydata - z pewnoscia
wybawiloby ich to z klopotu ;-)

--
pozdr
luck

do góry

"chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:fjpb5e$kkf$1@news.interia.pl...
> Witam
>
> W wielu serwisach poświęconych doradztwu personalnemu można znaleźć tzw.
> dobre rady odnośnie zachowania podczas rozmów kwalifikacyjnych, itp.
> Często przypomina się aby na rozmowę kwalifikacyjną przynieść dokumenty
> aplikacyjne. No i tutaj mam pewne wątpliwości, bo czy jest sens zabieranie
> tych dokumentów jeśli wcześniej aplikowało się na dane stanowisko
> wysyłając je mailem? Otóż byłem na kilku takich rozmowach i zawsze
> rozmówca miał je przed sobą, więc zaczynam się zastanawiać czy w w/w
> przypadku należy bezwzględnie przywozić je ze sobą.
>
Odpowiedz jest prosta. Chcesz uchodzic za osobe przygotowana i
uporzadkowana - wez papiery. Chcesz uchodzic za luzaka - nie bierz.


pozdr i MSPANC :)

do góry

On 12 Gru, 22:03, kauzyperda <l...@n...pl> wrote:
> chairon pisze:
>
> > Witam
>
> > W wielu serwisach poświęconych doradztwu personalnemu można znaleźć tzw.
> > dobre rady odnośnie zachowania podczas rozmów kwalifikacyjnych, itp.
> > Często przypomina się aby na rozmowę kwalifikacyjną przynieść dokumenty
> > aplikacyjne. No i tutaj mam pewne wątpliwości, bo czy jest sens zabieranie
> > tych dokumentów jeśli wcześniej aplikowało się na dane stanowisko
> > wysyłając je mailem? Otóż byłem na kilku takich rozmowach i zawsze
> > rozmówca miał je przed sobą, więc zaczynam się zastanawiać czy w w/w
> > przypadku należy bezwzględnie przywozić je ze sobą.
>
> Pomysl wydaje sie sensowny u pracodawcow, ktorzy maja taki burdel, ze
> tuz przed rozmowa nie moga znalezc papierow kandydata - z pewnoscia
> wybawiloby ich to z klopotu ;-)
>

osobiscie bardzo powaznie zastanowilbym sie nad sensem dalszego
udzialu w rekrutacji w takiej firmie. Skoro juz na etapie wstepnym
okazuja lekcewazenie, to co bedzie pozniej? "Zapomna" o przelewie
wynagrodzenia?

--

Pozdrawiam,

glos

do góry

Użytkownik "Z" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fjqrhq$3g0$1@news.onet.pl...

> Odpowiedz jest prosta. Chcesz uchodzic za osobe przygotowana i
> uporzadkowana - wez papiery. Chcesz uchodzic za luzaka - nie bierz.

Odpowiedź jest prosta. Jest dokładnie odwrotnie.
Papiery są potrzebne przyszłemu pracodawcy a nie przyszłemu pracownikowi,
który swój życiorys zawodowy powinien przecież znać "na wyrywki".
Jak w papierach sporo nacyganił to wtedy oczywiście musi mieć ściągę na
rozmowie.


--
andrzej

do góry

chairon napisał(a):
> Witam
>
> W wielu serwisach poświęconych doradztwu personalnemu można znaleźć tzw.
> dobre rady odnośnie zachowania podczas rozmów kwalifikacyjnych, itp.
> Często przypomina się aby na rozmowę kwalifikacyjną przynieść dokumenty
> aplikacyjne. No i tutaj mam pewne wątpliwości, bo czy jest sens zabieranie
> tych dokumentów jeśli wcześniej aplikowało się na dane stanowisko
> wysyłając je mailem? Otóż byłem na kilku takich rozmowach i zawsze
> rozmówca miał je przed sobą, więc zaczynam się zastanawiać czy w w/w
> przypadku należy bezwzględnie przywozić je ze sobą.
>

Ja zawsze zabierałem i z X spotkań tylko dwa razy się przydały. Raz bo
prowadzący ewidentnie był nie przygotowany na to spotkanie i poratowałem
go moim cv a drugi raz wystąpiła osoba w zastępstwie i już ta osoba
miała ściągnąć od asystentki moje cv a ja baaach cv na stół :).
I tak jak pisali to wcześniej jak masz cv możesz być postrzegany jako
osoba przygotowane i uporządkowana etc.

--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

do góry

>
> Ja zawsze zabierałem i z X spotkań tylko dwa razy się przydały. Raz bo
> prowadzący ewidentnie był nie przygotowany na to spotkanie i poratowałem
> go moim cv a drugi raz wystąpiła osoba w zastępstwie i już ta osoba miała
> ściągnąć od asystentki moje cv a ja baaach cv na stół :).
> I tak jak pisali to wcześniej jak masz cv możesz być postrzegany jako
> osoba przygotowane i uporządkowana etc.
>

Dokumenty aplikacyjne to takze referencje od wczesniejszych pracodawcow i
roznego rodzaju zaswiadczenia, certyfikaty (w mojej branzy to wymagane
swiadectwa kwalifikacji), ktorych emailem sie nie wyslyla a warto/trzeba
miec przy sobie.
pozdr
rheed

do góry