wlasciwie to trudno bylo opisac w temacie o co chodzi

otoz szukam sobie tej pracy radosnie i wpadla mi mysl... no bo np. zlozylem
CV do firmy gdzie 15 sierpnia konczy sie termin ich skladania i potem
dopiero beda je rozpatrywac.
a jednoczesnie zlozylem tez swoje CV do paru innych firm i jeszcze po
znajomosci bede pytac o prace w sklepie.

i teraz hipotetyczny przypadek ze przyjma mnie do tego sklepu albo gdzies,
po czym zostane przyjety tam gdzie beda rozpatrywac dokumenty po 15
sierpnia, (a tam chcialbym sie dostac bardzo bardzo :) ) to co wtedy?

z tego co zdazylem wyczytac na grupie (prawnikiem nie jestem wiec sie nie
orientuje sam nazbyt dobrze), ze nie mozna ot tak sobie isc gdzie indziej.
wiec da sie jakos rozwiazac taka sytuacje?

oczywiscie zakladam hipotetecznie ta sytuacje, bo wiadomo ze na rynku pracy
malo, ale gdyby tak sie przypadkiem zdazylo...


--
Kapsel
kapsulski(malpka)poczta.onet.pl

do góry

Kapsel napisał(a):


> i teraz hipotetyczny przypadek ze przyjma mnie do tego sklepu albo gdzies,
> po czym zostane przyjety tam gdzie beda rozpatrywac dokumenty po 15
> sierpnia, (a tam chcialbym sie dostac bardzo bardzo :) ) to co wtedy?
>

Wszystko zalezy jaka bedziesz mial umowe (okres wypowiedzenia) i od
kiedy ta druga firma bedzie chciala Cie zatrudnic. Jezli to wszystko
sie ladnie "zazebi" to nie ma problemu w zmianie pracy.

pozdrawiam
--
misieq
gg: 1095291
e-mail: mihcal(at)op.pl

do góry

jakbys pracowal w sklepie i dostal sie gdzies indziej, to niemozesz zostawic
od tak starej oroboty. Wyjsciem moze byc znalezienie kogos na twoje miejsce.

do góry

> jakbys pracowal w sklepie i dostal sie gdzies indziej, to niemozesz zostawic
> od tak starej oroboty. Wyjsciem moze byc znalezienie kogos na twoje miejsce.

albo zaproponowac przy podpisywaniu umowy wypowiedzenie jednodniowe, hehe :)
Wojtek

do góry

fotech wrote:
>>jakbys pracowal w sklepie i dostal sie gdzies indziej, to niemozesz zostawic
>>od tak starej oroboty. Wyjsciem moze byc znalezienie kogos na twoje miejsce.
>
>
> albo zaproponowac przy podpisywaniu umowy wypowiedzenie jednodniowe, hehe :)
> Wojtek
Tylko że to działa w obie strony tzn. jednodniowe wypowiedzenie jest
zarówno dla pracownika i pracodawcy. Z resztą jednodniowe wypowiedzenie
jest możliwe tylko w przypadku porozumienia stron. O ile pamiętam z KP
standardowo wynika min. dwudniowy okres wypowiedzenia w przypadku
wypowiedzania podczas dwutygodniowego okresu próbnego.

do góry

On Wed, 21 Jul 2004 12:18:39 +0200, Kapsel <k...@p...onet.pl>
wrote:

>z tego co zdazylem wyczytac na grupie (prawnikiem nie jestem wiec sie nie
>orientuje sam nazbyt dobrze), ze nie mozna ot tak sobie isc gdzie indziej.
Mozna. Nazywa sie to porzuceniem pracy i skutkuje odpowiednim wpisem w
karcie pracy.

WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl

do góry