eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › jutro idę na rozmow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 11. Data: 2003-02-27 21:34:05
    Temat: Re: jutro idę na rozmow
    Od: Robert Drozd <r...@y...iqNOSPAMPLEASE.pl>

    Stało się to Thu, 27 Feb 2003 22:05:03 +0100, gdy "Monika" <m...@o...pl>
    napisał:

    >pierwsza nadarzająca się okazja będzie po urlopie macierzyńskim, jeżeli
    >znasz przepisy kodeksu pracy. Ma dziewczyna szansę w ten sposób taki urlop
    >mieć.

    A czy jako studentki nie zatrudnią jej na umowę zlecenie? Wtedy nie ma
    żadnego urlopu macierzyńskiego.

    A jeśli nawet umowa o pracę - to jest przecież najpierw okres próbny,
    czy wtedy też można pracodawcę "wrobić" w urlop?

    r.


  • 12. Data: 2003-02-27 21:44:27
    Temat: Re: jutro idę na rozmow
    Od: Tomasz Finke <t...@i...pwr.wroc.pl>

    Monika <m...@o...pl> wrote:
    > pierwsza nadarzająca się okazja będzie po urlopie macierzyńskim, jeżeli
    > znasz przepisy kodeksu pracy. Ma dziewczyna szansę w ten sposób taki urlop
    > mieć.

    Jakie to proste, nieprawdaż? Wiadomo powszechnie, że oszukiwanie
    i okradanie pracodawcy jest cnotą, a tu dodatkowo mamy takie wygodne
    usprawiedliwienie.

    > twoje wypowiedzi nie świadczą dobrze o twojej osobie. Może inaczej byś
    > myślal, gdybys potencjalnie sam mogl znalezs sie w takiej sytuacji

    Potencjalnie mogę, więc nawet przez głowę mi nie przejdzie pomysł,
    żeby zatrudnić kogokolwiek na umowę o pracę.

    T.


  • 13. Data: 2003-02-27 22:09:25
    Temat: Re: jutro idę na rozmow
    Od: "Sebol" <U...@s...pl>

    Użytkownik "Lisica" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:b3ll91$se6$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > kwalifikacyjna do pracy biurowej, chcą studentki itp...
    > w związku z tym mam pytanie, jestem w drugim miesiącą ciąży, czy już na
    > początku informować, nawet gdy mnie sami o to nie zapytają? czy sprawę
    > przemilczeć?
    > z jednej strony jest tak, że jak sie przyznam na pewno nie dostanę pracy,
    a
    > z drugiej może lepiej powiedzieć,... poradźcie..

    Mozesz oszukac pracodawce i udac ze deszcz pada - oczywiscie wiekszosc nie
    lubi jak sie robi z nich debili szczegolnie w taki sposob.
    Najprawdopodobniej dostaniesz i tak umowe na czas probny tak wiec nastepnej
    kobiecie na twoje miejsce moze nie beda kazac wykonywac chamskich badan
    lekarskich. Tak wiec jezeli ci zalezy na 3 miesiacach pracy i przykrym
    rozstaniu to lepiej milczec. Ale nie ukrywajmy jak powiesz prawde _nikt_ cie
    nie przyjmie. Podziekuj za to parlamentarzystom ze robia na sile z
    pracodawcow instytucje charytatywna.


    --
    U...@s...pl
    "Jezeli czegos nie ma w internecie to znaczy ze tego nie ma"



  • 14. Data: 2003-02-27 22:27:34
    Temat: Re: jutro idę na rozmow
    Od: No Name <v...@w...pl>


    > Może i tak, ale gdybym ja był w ciąży to bym nie powiedział

    Myślę, że akurat byś powiedział, bo dla chłopa, co da się uczynić
    ciężarnym duża nagroda przewidziana !

    Dogbert


  • 15. Data: 2003-02-27 23:06:34
    Temat: Re: jutro idę na rozmow
    Od: flyer <f...@g...pl>

    Agnieszka napisał:

    > Bo mowia prawde! Zatrudnilbys kobiete, ktora na rozmowie kwalifikacyjnej
    > powiedzialaby Ci ze jest w ciazy? Watpie... Albo gdybys byl kobieta w ciazy
    > i szukal pracy, to jakich sposobow bys uzyl zeby ta prace zdobyc? Pochwal
    > sie, moze znasz lepsze sposoby???

    A zatrudnilabys faceta (to tylko przyklad), ktory by Ci walnal, ze w
    sumie jest OK!, tylko co jakis czas ma nawroty stanow
    maniakalno-depresyjnych (niezaleznych od niego, wiec tym bardziej
    usprawiedliwionych w odroznieniu od "ciazy planowanej") i musi sie
    hospitalizowac. Chyba nie - problem w tym, ze to dotyczy wszyskich plci.
    Po prostu PRACODAWCY CHCA WIDZIEC PRACOWNIKA W PRACY A NIE NA PLATNYM
    ZWOLNIENIU. I jedna z plci ma okreslenie wieksza pewnosc zapadalnosci na
    wybrana "chorobe".

    Flyer


  • 16. Data: 2003-02-27 23:06:49
    Temat: Re: Odp: jutro idę na rozmow
    Od: flyer <f...@g...pl>

    Monika napisał:

    > pierwsza nadarzająca się okazja będzie po urlopie macierzyńskim, jeżeli
    > znasz przepisy kodeksu pracy. Ma dziewczyna szansę w ten sposób taki urlop
    > mieć.
    > twoje wypowiedzi nie świadczą dobrze o twojej osobie. Może inaczej byś
    > myślal, gdybys potencjalnie sam mogl znalezs sie w takiej sytuacji

    "A i przepraszam Pana, ale zapomnialem powiedziec, ze za pol roku bede
    przez dluzszy czas na zwolnieniu lekarskim, bo bede mial zaplanowana
    operacje". Dobrze brzmi?

    Flyer


  • 17. Data: 2003-02-28 00:10:44
    Temat: Re: jutro idę na rozmow
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Thu, 27 Feb 2003 19:26:22 +0100, "Lisica"
    <a...@w...pl> zakodował:

    >z jednej strony jest tak, że jak sie przyznam na pewno nie dostanę pracy, a
    >z drugiej może lepiej powiedzieć,... poradźcie..

    Jeżeli jest to poważna firma i chcesz z nimi związać się na dłużej, to
    IMVHO powinnaś powiedzieć - ale faktycznie marne szanse na
    zatrudnienie.
    Jeżeli ma to być na chwilę i nie będzie Cię gryzło sumienie, to
    przemilcz. Na 99,99% wylecisz jak tylko będzie to możliwe, ale jeżeli
    Twoim celem jest znalezienie źródła utrzymania na najbliższe 11
    miesięcy to może Ci się udać.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 18. Data: 2003-02-28 00:10:44
    Temat: Re: Odp: jutro idę na rozmow
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Thu, 27 Feb 2003 22:05:03 +0100, "Monika" <m...@o...pl>
    zakodował:

    >pierwsza nadarzająca się okazja będzie po urlopie macierzyńskim, jeżeli
    >znasz przepisy kodeksu pracy. Ma dziewczyna szansę w ten sposób taki urlop
    >mieć.

    Chyba, że pracodawca jest rozsądny zatrudni na okres próbny do 1
    miesiąca. Badania wstępne są obowiązkowe, trudno mi wyobrazić sobie
    pracę biurową bez komputera - lekarz zatem nie może zezwolić na taką
    pracę, a wtedy bye po okresie próbnym i wilczy bilet.

    >twoje wypowiedzi nie świadczą dobrze o twojej osobie.

    Twoje wypowiedzi świadczą natomiast o pewnych brakach w znajomości
    netykiety i etykiety - MSPANC.

    > Może inaczej byś
    >myślal, gdybys potencjalnie sam mogl znalezs sie w takiej sytuacji

    Może właśnie dlatego, że myśli nie mógł znaleźć się w podobnej
    sytuacji?

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 19. Data: 2003-02-28 00:21:11
    Temat: Re: jutro idę na rozmow
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Thu, 27 Feb 2003 23:09:25 +0100, "Sebol"
    <U...@s...pl> zakodował:

    >lekarskich. Tak wiec jezeli ci zalezy na 3 miesiacach pracy i przykrym
    >rozstaniu to lepiej milczec.

    A z jakiej okazji rozstanie po 3 miesiącach??

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 20. Data: 2003-02-28 02:59:25
    Temat: Re: jutro idę na rozmow
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    Tomasz Finke <"tom"@ict.pwr.wroc,pl> writes:

    > Agnieszka wrote:
    > >
    > > > z jednej strony jest tak, że jak sie przyznam na pewno nie dostanę pracy,
    > > a
    > > > z drugiej może lepiej powiedzieć,... poradźcie..
    > >
    > > wydaje mi sie, ze jezeli sami nie zapytaja o to, to nie mow!
    >
    > A potem kobiety narzekają, że są dyskryminowane na rynku pracy... :-(

    taka informacja nie powinna miec znaczenia dla pracodawcy (chyba ze
    praca taka, ze kobieta z brzuchem nie moze jej wykonywac) - i nie
    mialaby, gdyby nie durne przepisy, w mysl ktorych to pracodawca ponosi
    glowny ciezar placenia i trzymania stanowiska kobiety, co poszla na
    urlop macierzynski.

    niestety.

    zabezpieczenia socjalne kosztuja.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1