eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2006-11-07 15:57:39
    Temat: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: rz <z...@w...pl>

    Witam i pytam:

    Czy orientują się szanowni grupowicze

    - czy art. 151 ustęp 5 kodeksu pracy można zastosować wobec każdej
    grupy zawodowej (paragraf 1: "Pracodawca może zobowiązać pracownika do
    pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania
    pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu
    wyznaczonym przez pracodawcę (dyżur)."),

    - co "poeta miał na myśli" pisząc (paragraf 2): "Czasu dyżuru nie
    wlicza się do czasu pracy, jeżeli podczas dyżuru pracownik nie wykonywał
    pracy."?

    Pozdrawiam i dziękuję,
    Łafar.


  • 2. Data: 2006-11-07 20:50:18
    Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eiqadj$j94$1@news.onet.pl rz <z...@w...pl> pisze:

    > - czy art. 151 ustęp 5 kodeksu pracy można zastosować wobec każdej grupy
    > zawodowej (paragraf 1: "Pracodawca może zobowiązać pracownika do
    > pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania
    > pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu
    > wyznaczonym przez pracodawcę (dyżur)."),
    To nie jest art. 151 tylko 151^5.
    Nie odnosi się on do grup zawodowych, lecz do pracowników i może być
    stosowany w stosunku do tych, którzy pozostają w stosunku pracy na podstawie
    kodeksu pracy lub innego aktu pozostawiającego tę kwestię w regulacji
    kodeksowej.

    > - co "poeta miał na myśli" pisząc (paragraf 2): "Czasu dyżuru nie wlicza
    > się do czasu pracy, jeżeli podczas dyżuru pracownik nie wykonywał pracy."?
    Dosłownie. Masz umowę o pracę, która polega na strzyżeniu pudli. I robisz to
    na etacie przez 8h/dzień. W ciągu tych 8h ktoś może przyjść z pudlem albo i
    nie - ale Ty masz płacone tak czy inaczej. To są Twoje normalne godziny
    pracy.
    Poza tymi godzinami pracodawca może zlecić Ci poczekać jeszcze 2h, bo może
    ktoś przyprowadzi pudla do strzyżenia. To jest dyżur. Jeśli ktoś pudla
    przyprowadzi - masz zapłacone jak za pracę, jak nie - to tylko dostaniesz
    wolne w tym samym wymiarze czasowym (chyba, że się nie da, to wtedy kasa -
    art. 151^5 §3).
    Jeśli dyżur pełnisz w domu (np. oczekując na wezwanie) to wtedy wolne nie
    przysługuje.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 3. Data: 2006-11-07 21:16:01
    Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: "Łukasz N" <l...@s...net>


    Użytkownik "rz" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:eiqadj$j94$1@news.onet.pl...
    > Witam i pytam:
    >
    > Czy orientują się szanowni grupowicze
    >
    > - czy art. 151 ustęp 5 kodeksu pracy można zastosować wobec każdej grupy
    > zawodowej - co "poeta miał na myśli" pisząc (paragraf 2):

    To zalezy od grupy o jakiej mowimy. Sa przeciez grupy, ktore nie moga
    wykonywac pracy w godzinach nadliczbowych lub sa specjalnie chronienie przez
    inne, pozakodeksowe przepisy.

    Orzeczen SN do 151(5) par 1 i2 kp jest cala masa. Oto jeden z ciekawszych,
    odnoszący się do dawnego odpowiednika 151:

    Wyrok SN z dnia 31 stycznia 1978 r., I PRN 147/77 (OSNCP 1978, nr 7, poz.
    126): "Dyżur w rozumieniu art. 144 § 1 k.p. (obecnie uchylony) nie wynika z
    odrębnego tytułu prawnego, lecz jest jednym z obowiązków pracowniczych,
    stanowi bowiem dodatkowe zadanie robocze, po normalnych godzinach pracy, bez
    względu na to, czy zadanie mieściło się w ramach uzgodnionego rodzaju pracy,
    czy też wykraczało poza ten rodzaj. W czasie dyżuru pracownik pozostaje
    tylko w stanie pogotowia i nie wykonuje jednocześnie żadnych dodatkowych
    czynności. Jeżeli natomiast w czasie dyżuru pracownik wykonywał dodatkowe
    czynności na rzecz i w interesie pracodawcy, należy czas przeznaczony na ich
    wykonanie zaliczyć do czasu pracy. Zależnie od tego, ile czasu pracy
    pracownik poświęcił na wykonywanie tych czynności, czas dyżuru wlicza się w
    odpowiedniej części lub w całości do czasu pracy. Godziny efektywnej pracy
    podczas dyżuru w warunkach wskazanych w art. 144 § 1 k.p., jako
    przekraczające normy czasu pracy ustalone dla pracownika, muszą być
    traktowane jako godziny nadliczbowe z wszelkimi wynikającymi z tego tytułu
    następstwami, a więc i w zakresie wynagrodzenia".
    ------------
    Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl



  • 4. Data: 2006-11-07 21:27:37
    Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: "grom@x" <gromax@_usun_to_.interia.pl>

    > Jeśli dyżur pełnisz w domu (np. oczekując na wezwanie) to wtedy wolne nie
    > przysługuje.
    a kasa?


  • 5. Data: 2006-11-07 21:44:04
    Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eiqtoc$deq$1@inews.gazeta.pl grom@x
    <gromax@_usun_to_.interia.pl> pisze:

    >> Jeśli dyżur pełnisz w domu (np. oczekując na wezwanie) to wtedy wolne
    >> nie przysługuje.
    > a kasa?
    W zasadzie też nie, ale wtedy się telefon psuje... ;)
    Tu masz trochę:
    http://prawopracy.fr.pl/21.php
    http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozy
    cja&id=23030
    http://www.prawo.egospodarka.pl/13106,Dyzur-dodatkow
    ym-zadaniem-pracownika,1,34,3.html

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 6. Data: 2006-11-08 08:36:14
    Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 7 lis o godzinie 22:44, na pl.praca.dyskusje, Jotte napisał(a):


    >>> Jeśli dyżur pełnisz w domu (np. oczekując na wezwanie) to wtedy wolne
    >>> nie przysługuje.
    >> a kasa?
    > W zasadzie też nie, ale wtedy się telefon psuje... ;)

    T jest jakieś chore.
    Prywatna firma usługowa, "szef" sobie życzy od pracowników: "ze względu że
    *może* zajść potrzeba naprawy ........ pełnicie dyżur w domach.". I tak
    dziennie ...... Ale wezwania do "pracy" nie było .... zapłaty też nie ....
    Pracownicy nie mogli/mogą wyjść do knajpy, baru, kawiarni, teatru, uchlać
    się. Muszą oczekiwać na "sygnał od szefa".
    I skoro pojęcie dyżuru jest takie to nic tylko patrzeć jak
    "cfaniczki-szefy" zaczną "zatrudniać" ludzi na ułamki etatu, rzędu 1/8,
    1/16 i takim pracownikom każą "dyżurować" w domu. Jak wpadnie im jakaś
    robótka - to wtedy "poderwią z dyżuru" gotowych pracowników - i dopiero za
    to zapłacą im. Koszt pracy spadnie im do niezbędnego minimum - wszak za
    ułamek etatu wyjdą grosze - dopiero co nieco ludzie będą mogli zarobić "po
    wezwaniu z dyżuru".


    --
    Herbi
    08-11-2006 09:36:09


  • 7. Data: 2006-11-08 09:08:32
    Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    Herbi napisał(a):
    > Dnia 7 lis o godzinie 22:44, na pl.praca.dyskusje, Jotte napisał(a):
    >
    >
    >>>> Jeśli dyżur pełnisz w domu (np. oczekując na wezwanie) to wtedy wolne
    >>>> nie przysługuje.
    >>> a kasa?
    >> W zasadzie też nie, ale wtedy się telefon psuje... ;)
    >
    > T jest jakieś chore.
    > Prywatna firma usługowa, "szef" sobie życzy od pracowników: "ze względu że
    > *może* zajść potrzeba naprawy ........ pełnicie dyżur w domach.". I tak
    > dziennie ...... Ale wezwania do "pracy" nie było .... zapłaty też nie ....
    > Pracownicy nie mogli/mogą wyjść do knajpy, baru, kawiarni, teatru, uchlać
    > się. Muszą oczekiwać na "sygnał od szefa".
    > I skoro pojęcie dyżuru jest takie to nic tylko patrzeć jak
    > "cfaniczki-szefy" zaczną "zatrudniać" ludzi na ułamki etatu, rzędu 1/8,
    > 1/16 i takim pracownikom każą "dyżurować" w domu. Jak wpadnie im jakaś
    > robótka - to wtedy "poderwią z dyżuru" gotowych pracowników - i dopiero za
    > to zapłacą im. Koszt pracy spadnie im do niezbędnego minimum - wszak za
    > ułamek etatu wyjdą grosze - dopiero co nieco ludzie będą mogli zarobić "po
    > wezwaniu z dyżuru".

    Nie spadnie - telefon firmowy zostawiasz w firmie... Jesli kaza ci go
    nosic, prosisz o podwyzke.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 8. Data: 2006-11-08 09:27:40
    Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 8 lis o godzinie 10:08, na pl.praca.dyskusje, Tomasz Kaczanowski
    napisał(a):


    >> T jest jakieś chore.
    >> Prywatna firma usługowa, "szef" sobie życzy od pracowników: "ze względu że
    >> *może* zajść potrzeba naprawy ........ pełnicie dyżur w domach.". I tak
    >> dziennie ...... Ale wezwania do "pracy" nie było .... zapłaty też nie ....
    >> Pracownicy nie mogli/mogą wyjść do knajpy, baru, kawiarni, teatru, uchlać
    >> się. Muszą oczekiwać na "sygnał od szefa".
    >> I skoro pojęcie dyżuru jest takie to nic tylko patrzeć jak
    >> "cfaniczki-szefy" zaczną "zatrudniać" ludzi na ułamki etatu, rzędu 1/8,
    >> 1/16 i takim pracownikom każą "dyżurować" w domu. Jak wpadnie im jakaś
    >> robótka - to wtedy "poderwią z dyżuru" gotowych pracowników - i dopiero za
    >> to zapłacą im. Koszt pracy spadnie im do niezbędnego minimum - wszak za
    >> ułamek etatu wyjdą grosze - dopiero co nieco ludzie będą mogli zarobić "po
    >> wezwaniu z dyżuru".
    >
    > Nie spadnie - telefon firmowy zostawiasz w firmie... Jesli kaza ci go
    > nosic, prosisz o podwyzke.

    Ale polecenie "dyżuru" musisz wykonać - a jak to zrobisz zostawiając
    telefon w firmie?

    A co z pojęciem tzw. "dyspozycyjności"?
    W KP nie ma - ale funkcjonowało toto kiedyś - osoby takie pozostające w
    "dyspozycji" otrzymywały dosyć sowite wynagrodzenia. Co zresztą jest
    zrozumiałe dla mnie - w końcu życia prywatnego prawie nie mieli.


    --
    Herbi
    08-11-2006 10:26:09


  • 9. Data: 2006-11-08 11:21:21
    Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: "Any User" <a...@m...com>

    > I skoro pojęcie dyżuru jest takie to nic tylko patrzeć jak
    > "cfaniczki-szefy" zaczną "zatrudniać" ludzi na ułamki etatu, rzędu 1/8,
    > 1/16 i takim pracownikom każą "dyżurować" w domu. Jak wpadnie im jakaś
    > robótka - to wtedy "poderwią z dyżuru" gotowych pracowników - i dopiero za

    Cfaniaczki-szefy ?

    A postaw się w roli takiego cfaniaczka-szefa. Dlaczego niby ma on płacić
    pracownikowi za czas, w którym nie wykonywał on pracy i mógł robić cokolwiek
    innego (poza uchlaniem się) ? Byłeś kiedyś w roli pracodawcy? Wiesz, jakim
    kosztem są dla firmy pracownicy? Czy tylko gadasz, aby gadać?


  • 10. Data: 2006-11-08 11:35:29
    Temat: Re: Kodeks pracy - art. 151 ustęp 5
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 8 lis o godzinie 12:21, na pl.praca.dyskusje, Any User napisał(a):

    >> I skoro pojęcie dyżuru jest takie to nic tylko patrzeć jak
    >> "cfaniczki-szefy" zaczną "zatrudniać" ludzi na ułamki etatu, rzędu 1/8,
    >> 1/16 i takim pracownikom każą "dyżurować" w domu. Jak wpadnie im jakaś
    >> robótka - to wtedy "poderwią z dyżuru" gotowych pracowników - i dopiero za
    >
    > Cfaniaczki-szefy ?
    >
    > A postaw się w roli takiego cfaniaczka-szefa. Dlaczego niby ma on płacić
    > pracownikowi za czas, w którym nie wykonywał on pracy

    Był do *dyspozycji* cfaniaczka-szefa.

    > i mógł robić cokolwiek innego (poza uchlaniem się) ?

    Nie mógł robić wszystkiego na co miał ochotę.
    Wiesz jaki negatywny wpływ na psychikę ma dupczenie w tak extremalnych
    warunkach,kiedy możesz usłyszeć dzwonek telefonu??
    Zapewne nie wiesz co to dupczenie - wszak gdyby nie technika video i
    chodzące krowy na polu, to byś nie widział piczki.

    > Byłeś kiedyś w roli pracodawcy?

    Byłem.

    > Wiesz, jakim kosztem są dla firmy pracownicy?

    Wiem.
    Wiesz, chcąc prowadzić "pogotowie na telefon" to zatrudnia się więcej
    pracowników by "obłożyć" drugą, trzecią zmianę.

    Ale tobie wydaje się że ludzie pracujący mają tylko ... pracować - do życia
    prywatnego, jeżeli "szef" ma taki kaprys, to nie mają prawa.
    Co do kosztów pracy - każdy pracodawca ma je takie same - po co bijesz
    pianę "cały użytkowniku"?

    --
    Herbi
    08-11-2006 12:35:26

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1