Witam!

Chciałam zapytać Was czy to normalne, że osobie, która się nie uczy (przerwa
spowodowana brakiem funduszy na naukę i przymusem znalezienia pracy, by
sobie ją finansować), proponuje się niższą stawkę godzinową, niż osobie,
która się uczy.
Jak można temu zaradzić? Czy pracując na to, by się uczyć, muszę zarabiać
mniej?

Z pozdrowieniami

Luiza

do góry

Luiza napisał(a):

> Jak można temu zaradzić? Czy pracując na to, by się uczyć, muszę
> zarabiać mniej?

Tak to normalne. Pamiętaj też, że im więcej pracujesz tym większy garb
Ci wyrośnie ;P

j.

do góry

Patrze, patrze a tu Luiza porozsypywal nastepujace haczki:
> Witam!
>
> Chciałam zapytać Was czy to normalne, że osobie, która się nie uczy (przerwa
> spowodowana brakiem funduszy na naukę i przymusem znalezienia pracy, by
> sobie ją finansować), proponuje się niższą stawkę godzinową, niż osobie,
> która się uczy.
Pewnie spowodowane jest to faktem ze za osobe uczaca sie nie trzeba
placic skladki zdrowotnej
> Jak można temu zaradzić? Czy pracując na to, by się uczyć, muszę zarabiać
> mniej?
Zapisac sie (chocby fikcyjnie) do jakiejs darmowej szkoly, zeby miec
papierek
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

Luiza napisał(a):
> Witam!
>
> Chciałam zapytać Was czy to normalne, że osobie, która się nie uczy (przerwa
> spowodowana brakiem funduszy na naukę i przymusem znalezienia pracy, by
> sobie ją finansować), proponuje się niższą stawkę godzinową, niż osobie,
> która się uczy.
> Jak można temu zaradzić? Czy pracując na to, by się uczyć, muszę zarabiać
> mniej?
>
> Z pozdrowieniami
>
> Luiza
>

tak, zgadza sie. to, ile zarobisz, zalezy tez od koloru twoich wlosow.

z pozdrowieniami
patryk

do góry

Pytam poważnie, nie żartuję sobie, więc proszę byście i wy sobie nie
żartowali.
Zadałam to pytanie, ponieważ zaproponowano mi taką pracę "na chwilę" na
umowę-zlecenie a ja zwyczajnie nie jestem pewna czy to, co proponują jest
wobec mnie w porządku.

Proszę o pomoc i garść doświadczenia z waszej strony, a nie o zrównanie z
ziemią :P

Z góry dziękuję za wyrozumiałość

Luiza

>Użytkownik "cartman" napisał w wiadomości...
> tak, zgadza sie. to, ile zarobisz, zalezy tez od koloru twoich wlosow.
>z pozdrowieniami
>patryk

do góry

Czy to sprawdzony sposób?
Nie wydaje mi się, by to było możliwe (?)
... sprawdzę to
Dzięki za wskazówkę

Użytkownik "badzio" napisał w wiadomości...
> Zapisac sie (chocby fikcyjnie) do jakiejs darmowej szkoly, zeby miec
> papierek
> --
> Michal "badzio" Kijewski
> JID: badzio(at)chrome(dot)pl
> GG: 296884, ICQ: 76259763
> Skype: badzio

do góry

Najwyżej znajdę posadę dzwonnika i zagram rolę w znanym filmie ;]
Powiedzmy "Dzwonnika z Notre Dame" oblicze wyedukowanej kobiety :P

Pozdrawiam wszystkich zapracowanych dzwonników ;]

Luiza

Użytkownik "januszek" napisał w wiadomości...
> Tak to normalne. Pamiętaj też, że im więcej pracujesz tym większy garb
> Ci wyrośnie ;P
>
> j.

do góry

Witam,
skoro nie jesteś uczniem/studentem do 26 lat, to z tytułu umowy
zlecenia podlegasz obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym i
zdrowotnym. Dobrowolnie możesz przystąpić do ubezpieczenia chorobowego
(składka 2,45%).
Student/uczeń do 26 lat nie podlega żadnym ubezpieczeniom ZUS.
Wynagrodzenie netto trochę mniejsze niż dla studenta, ale okres
składkowy i nieco na koncie emerytalnym.

Pozdrawiam

--
wa

do góry

Bardzo dziękuję, już rozumiem.
Bardzo serdecznie pozdrawiam!

Luiza

Użytkownik "wektor" napisał w wiadomości...
> Witam,
> skoro nie jesteś uczniem/studentem do 26 lat, to z tytułu umowy
> zlecenia podlegasz obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym i
> zdrowotnym. Dobrowolnie możesz przystąpić do ubezpieczenia chorobowego
> (składka 2,45%).
> Student/uczeń do 26 lat nie podlega żadnym ubezpieczeniom ZUS.
> Wynagrodzenie netto trochę mniejsze niż dla studenta, ale okres
> składkowy i nieco na koncie emerytalnym.
>
> Pozdrawiam

do góry