Witam,
Czy ktoś z grupowiczów może coś powiedzieć na temat pracy w SICIE?
Najpierw trzeba zaliczyć szkolenie (za które trzeba zapłacić, chyba
250), a potem powinno się dostać oferty. Czy ktoś tego próbował i może
się podzielić przemyśleniami?

Pozdrawiam,
Adam

do góry

hi
ja tam nie mam zaufania do jakiejkolwiek firmy która każe sobie
płacić za możliwość pracy
pzdr
PB

do góry

Adam Turowski wrote:

> Witam,
> Czy ktoś z grupowiczów może coś powiedzieć na temat pracy w SICIE?
> Najpierw trzeba zaliczyć szkolenie (za które trzeba zapłacić, chyba
> 250), a potem powinno się dostać oferty. Czy ktoś tego próbował i może
> się podzielić przemyśleniami?

W dobie bezrobocia - wysmienity pomysl na wzrost obrotow. Musze
podpowiedziec mojemu ojcu, zeby kazdemu kto chce sprzedawac u niego
w sklepie nakazal kupic sobie kompletne wyposazenie lazienki (w ramach
szkolenia), a pozniej "zobaczymy".

Nie dajcie sie nabijac w butelke.

--
Mariusz Lotko
http://www.lotko.magma-net.pl/ksiazki/ - nie moje, znacznie lepsze
:-)

do góry

Użytkownik "Piotr Bańczarowski" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:btu53m$ncm$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> hi
> ja tam nie mam zaufania do jakiejkolwiek firmy która każe sobie
> płacić za możliwość pracy
> pzdr
> PB
Popieram!!!
A ja jak będę chciał u nich kupić kurs, to każę sobie zapłacić, bo
przecież w takich czasach klient to towar, za który trzeba płacić.
PZDR!

do góry

Ale mowisz o firmie Sita, ktore sprzedaje cudowne maszynki do nauki jezykow
czy o firmie sprzatajacej??

Jesli chodzi o te od cudownych okularow i slowek, to sobie odpusc, jesli zas
chodzi o sprzatajaca, to nie slyszalem powazniejszych zarzutow

Użytkownik "Adam Turowski" <a...@w...com.pl> napisał w wiadomości
news:btte7e$30o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Czy ktoś z grupowiczów może coś powiedzieć na temat pracy w SICIE?
> Najpierw trzeba zaliczyć szkolenie (za które trzeba zapłacić, chyba
> 250), a potem powinno się dostać oferty. Czy ktoś tego próbował i może
> się podzielić przemyśleniami?
>
> Pozdrawiam,
> Adam
>
>

do góry

Kamil wrote:
> Ale mowisz o firmie Sita, ktore sprzedaje cudowne maszynki do nauki jezykow

Aha, możesz coś więcej powiedzieć?

Akurat moja siostra się ich ofertą interesuje i potrzebuje argumentów,
żeby ją zniechęcić.

Pozdrawiam,
Adam

do góry

"Adam Turowski" <a...@w...com.pl> wrote in message
news:bu2ppi$db$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Ale mowisz o firmie Sita, ktore sprzedaje cudowne maszynki do nauki
jezykow
>
> Aha, możesz coś więcej powiedzieć?
>
> Akurat moja siostra się ich ofertą interesuje i potrzebuje argumentów,
> żeby ją zniechęcić.

niestety nie mam osobiscie argumentow, oprocz takich, ze ludzie niezawistni,
ale jednak znajacy TROCHE temat (tlumacze) wypowiadaja sie o tej metodzie z
ironiczna poblazliwoscia, jako o sposobie robienia w butelke za pomoca
"zaawansowanych srodkow technicznych".
zapytam jednak mojej lepszej (polowy ;) ktora uczy jezyka obcego zawodowo,
moze wie wiecej na ten temat.
ZANIM siostra wylozy pieniadze na butelke ;) radze tez zadac rzeczowe
pytanie (z prosba o konkretne wyliczenie wad i zalet) w grupach
dyskusyjnych - np w pl.hum.tlumaczenia - choc w naglowku przydaloby sie
umiescic "OT"
jest chyba wiecej grup dot. nauki jezykow?

marek

do góry