Jak podchodzić do odpowiedzi na pytanie o największą porażkę zawodową?

do góry

> Jak podchodzić do odpowiedzi na pytanie o największ? porażkę zawodow??

Moja najwieksza porazka zawodowa to obecnosc na tej rozmowie o prace.

;-)
--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry

Użytkownik "Simmias" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:br70he$nqh$1@news.onet.pl...
> Jak podchodzić do odpowiedzi na pytanie o największą porażkę zawodową?

Nie było...

Pzdr
Brodek

do góry

Użytkownik Simmias <> napisał:
> Jak podchodzić do odpowiedzi na pytanie o największą porażkę zawodową?

A to zależy od owej porażki i jej przyczyn :)
--
Offieczka

do góry

On Wed, 10 Dec 2003 12:41:05 +0100
"Simmias" <s...@p...onet.pl> wrote:

> Jak podchodzić do odpowiedzi na pytanie o największą porażkę zawodową?

..uczciwie...
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

Użytkownik Nina M. Miller napisał:

> On Wed, 10 Dec 2003 12:41:05 +0100
> "Simmias" <s...@p...onet.pl> wrote:
>
>
>>Jak podchodzić do odpowiedzi na pytanie o największą porażkę zawodową?
>
>
> ..uczciwie...

ale tak zeby bylo widac ze wyciagnelo sie z niej jakies wnioski:)

do góry

On Thu, 11 Dec 2003 21:24:07 +0100
jurson <j...@o...pl> wrote:


> >>Jak podchodzić do odpowiedzi na pytanie o największą porażkę zawodową?
> >
> >
> > ..uczciwie...
>
> ale tak zeby bylo widac ze wyciagnelo sie z niej jakies wnioski:)

no oczywiscie.


--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

> Jak podchodzić do odpowiedzi na pytanie o największą porażkę zawodową?

..uczciwie...
--

Zgadzam się z Niną. I pozwolę sobie dodać, że czasami czytając porady dawane
ludziom pytającym o odpowiedzi na pytania "z hakiem" zastanawiam się czy
rzeczywiście HR-owcy to idioci czy też tylko niektórzy za takich ich
uważają. Przecież kandydat odpowiadający "nie ma wad", "nie odniosłem
żadnych porażek" lub stosujący opisywane w poradnikach sposoby ominięcia
pytania ("moją wadą jest to, że zbytnio przejmuję się pracą") dla każdego
normalnego człowieka jest niewiarygodny. Dlaczego zatem miałby wywrzeć
pozytywne wrażenie na kimś, kto takie sztuczki powinien mieć w małym palcu?
Przecież HR-ocwy szukają pracownika powinni oceniać na ile jego kwalifikacje
oraz soft-skils odpowiadają stanowisku na jakie aplikuje, a nie to czy
dobrze zna techniki stosowane w procesie rekrutacji. Jeżeli jest inaczej to
mam takich "fachowców" w du....(żym poważaniu) , że pozwolę sobie zacytować
klasyka.
Pozdrowienia

Paweł

do góry

"Simmias" <s...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:br70he$nqh$1@news.onet.pl...
> Jak podchodzić do odpowiedzi na pytanie o największą porażkę zawodową?
>

Do tej pory nie potrafie zarobic miliona $ w miesiac, co dla takiego Billa
G. jest pryszczem.

do góry

> Przecież HR-ocwy szukają pracownika powinni oceniać na ile jego
kwalifikacje
> oraz soft-skils odpowiadają stanowisku na jakie aplikuje, a nie to czy
> dobrze zna techniki stosowane w procesie rekrutacji. Jeżeli jest inaczej
to
> mam takich "fachowców" w du....(żym poważaniu) ...

nie zgodzę się z tobą - znajomość "technik" świadczy o tym w jaki sposób
kandydat podchodzi do sprawy - według mnie znajomość świadczy o tym, że
kandydat odrobił prace domową - jeśli tak zrobił w stodunku do rozmowy, to
można założyć że także będzie odrabiał pracę domową kiedy już zostanie
zatrudniony.

pozdrawiam
--
Mariusz

Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
-
Jestem Optymalny ;)
http://www.optymalni.pl/

do góry