eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › List motywacyjny - po co w ogóle ta ściema
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2003-06-17 20:51:33
    Temat: Re: List motywacyjny - po co w ogóle ta ściema
    Od: "Gibson (x86) or compatible" <m...@g...pl>

    "Tomasz Sapalski" <t...@w...pl> wrote:

    > > że list motywacyjny to właściwie nie jest potrzebny.
    > > Nikt ich prawie nigdy nie czyta. Praktyka jest taka:
    > Ja miałem taki przypadek: firma stwierdziła po przeczytaniu CV, że nie
    > spełniam wymagań, ale po przeczytaniu LM, uznali, że jednak coś we mnie
    > interesującego jest i zaprosili mnie na rozmowę. Z tym, że była to mała
    > firma i widocznie komuś się chciało przeczytać.

    i pracujesz/pracowałeś w tej firmie?

    --
    Tell me that I'm a sinner
    Lay me down again
    I need a soft flesh bed
    My lust must be fed
    (C) My Dying Bride - "The whore, the cook and the mother"


  • 12. Data: 2003-06-27 13:41:32
    Temat: Re: List motywacyjny - po co w ogóle ta ściema
    Od: "Tomasz Sapalski" <t...@B...pl>

    > > Ja miałem taki przypadek: firma stwierdziła po przeczytaniu CV, że nie
    > > spełniam wymagań, ale po przeczytaniu LM, uznali, że jednak coś we mnie
    > > interesującego jest i zaprosili mnie na rozmowę. Z tym, że była to mała
    > > firma i widocznie komuś się chciało przeczytać.
    >
    > i pracujesz/pracowałeś w tej firmie?
    w międzyczasie znalałem inną pracę, ale poleciłem na moje miejsce znajomą i
    ją przyjęli.

    saper

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1