eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.szukanaCzy w Kielcach nie ma chętnych do pracy? › Re: Czy w Kielcach nie ma chętnych do pracy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "DP o/Chorzów" <c...@d...pl>
    Newsgroups: pl.praca.szukana
    Subject: Re: Czy w Kielcach nie ma chętnych do pracy?
    Date: Sun, 12 May 2002 13:39:35 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 58
    Message-ID: <abnk6t$pif$2@news.tpi.pl>
    References: <abjpi3$15t$1@news.tpi.pl> <abjsgv$qco$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa133.chorzow-srodmiescie.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: news.tpi.pl 1021269022 26191 217.96.197.133 (13 May 2002 05:50:22 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 13 May 2002 05:50:22 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.szukana:44995
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Andrzej Bochniak" <b...@k...onet.pl> napisał
    > Użytkownik "DP o/Chorzów" <c...@d...pl> napisał
    > > Powiedzcie, dlaczego np. na Śląsku mam kolejkę chętnych do pracy na
    > prowizji
    > > (zarabia się kilka tysięcy - nawet można więcej) i ludzie się dobijają o
    > > miejsce, a w Kielcach na kolejnych spotkaniach z kandydatami słyszę:
    jakby
    > > było minimalne wynagrodzenie (760zł) to chętnie, ale za prowizję to
    nie...
    > > ?!?
    >
    > 1. Nie ta grupa (praca.dyskusje)

    Pewnie tak, ale chciałem poznać zdanie poszukujących pracy...

    > 2. Moze w Kielcach lepiej sie poznali na takich "pracach" (dlaczegoTy nie
    > zmodyfikujesz oferty - daj im te stala kwote i mniejsza prowizje)

    Jest taka opcja, ale nie chodzi o zatrudnienie 40 osób i uzyskanie w ten
    sposób tańszych (chcą tylko stałych 760zł bez prowizji) efektów na tym samym
    poziomie, tylko 4 i danie im solidnego wynagrodzenia. To tworzy wyśmienity
    zespół zadowolonych pracowników, a zatrudnienie na stałej pensji - grono
    sfrustrowanych niskimi poborami malkontentów.

    > 3. Po przeczytaniu waszej oferty uwazam, ze tylko nieuczciwy czlowiek albo
    > desperat moze wciskac innym cos takiego.
    > Jeszcze was nie zamkneli? Co rusz czytam w prasie, o takich co
    prowadza
    > dzialalnosc zastrzezona dla bankow a tylko inaczej ja nazywaja

    No właśnie. Z tego powodu płacimy dużo małej ilości osób, aby lepiej
    kontrolować ich działania. Zarabia się dużo pod warunkiem, że nie oszukuje
    się klientów. Jest niestety wiele przypadków oszustw w tej branży (bo
    łatwe), ale to nie znaczy że są nimi wszyscy. Nie nazywam nikogo złodziejem
    tylko dlatego, że słyszałem o wielu ludziach - złodziejach. To że każdy może
    w internecie poznać naszą ofertę z wszystkimi warunkami chyba o czymś
    świadczy? Również fakt, że każdy klient od 1999 roku otrzymuje u nas pisemną
    gwarancję umożliwiającą rezygnację z systemu bez ponoszenia kosztów, co jest
    ujęte w ustawie jaka będzie dopiero obowiązywała w drugiej połowie tego
    roku. Oczywiście - również w naszej firmie zdarzały się "wpadki", polegające
    na zatrudnieniu nieodpowiednich osób. Ale to jest duża firma - takie
    przypadki są nie do uniknięcia, choć staramy się systemem kontroli i
    selekcji w miarę szybko to wykrywać.
    Kiedyś alternatywą dla kredytów bankowych były kasy zapomogowo-pożyczkowe w
    zakładach. Dzisiaj są nimi systemy konsorcyjne, nazywane od pewnej ich
    odmiany czasem - argentyńskimi. I zapewniam cię że mają się dobrze - jest
    wielu chętnych na taki system. Natomiast w prasie są echa działań
    nieuczciwych - oszukiwania klienta przez obiecanie w błyskawicznym czasie
    gotówki. Popieram - jak to określiłeś - zamykanie oszustów. Gdyby
    wyeliminować z rynku nieuczciwych sprzedawców - nie miałbyś okazji pisać w
    ten sposób, a nam przybyłoby znacznie więcej klientów. Co do zastrzeżenia
    działalności dla banków - w nowej ustawie o kredytach (jeszcze nie weszła w
    życie) konsorcja znalazły w końcu właściwe miejsce i prawne usankcjonowanie
    swojej działalności. Każdy klient ma prawo wybrać odpowiedni dla siebie
    model dochodzenia do celu - znając wszystkie warunki. I o to chodzi, a nie
    "zamykanie" za nazwę systemu.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1