eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 1. Data: 2010-08-25 20:13:18
    Temat: Re: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    Dnia Wed, 25 Aug 2010 20:13:39 -0700, Markiz Biznesu napisał(a):

    > spodobalo mi sie podejscie gosci do problemu...
    >
    > http://bizi.forum-polska.com/nieuczciwosc-pracowniko
    w-jak-z-nia-walczyc
    >
    > myslicie, ze uda im sie cos wskurac ?

    Kluczowe słowa:

    marnowac /.../ 1,7h dziennie /.../ programisci

    Uważam, że programista (nie tylko programista - dowolna osoba, pracująca
    umysłowo) pracujący przez ~80% czasu to i tak bardzo dobry wynik.

    --
    Yakhub


  • 2. Data: 2010-08-25 20:14:40
    Temat: Re: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    Dnia Wed, 25 Aug 2010 20:13:39 -0700, Markiz Biznesu napisał(a):

    > spodobalo mi sie podejscie gosci do problemu...
    >
    > http://bizi.forum-polska.com/nieuczciwosc-pracowniko
    w-jak-z-nia-walczyc
    >
    > myslicie, ze uda im sie cos wskurac ?

    Kluczowe słowa:

    marnowac /.../ 1,7h dziennie /.../ programisci

    Uważam, że programista (nie tylko programista - dowolna osoba, pracująca
    umysłowo) pracujący przez ~80% czasu to i tak bardzo dobry wynik.

    Na niektórych stanowiskach godzinowe rozliczanie czasu pracy po prostu nie
    ma sensu.

    --
    Yakhub


  • 3. Data: 2010-08-25 20:15:12
    Temat: Re: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    Dnia Wed, 25 Aug 2010 20:13:39 -0700, Markiz Biznesu napisał(a):

    > spodobalo mi sie podejscie gosci do problemu...
    >
    > http://bizi.forum-polska.com/nieuczciwosc-pracowniko
    w-jak-z-nia-walczyc
    >
    > myslicie, ze uda im sie cos wskurac ?

    Kluczowe słowa:

    marnowac /.../ 1,7h dziennie /.../ programisci

    Uważam, że programista (nie tylko programista - dowolna osoba, pracująca
    umysłowo) pracujący przez ~80% czasu to i tak bardzo dobry wynik.

    Na niektórych stanowiskach godzinowe rozliczanie czasu pracy po prostu nie
    ma sensu.

    PS: Ustaw sobie zegarek.

    --
    Yakhub


  • 4. Data: 2010-08-25 20:46:58
    Temat: Re: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>


    Użytkownik "Yakhub" <y...@g...pl> napisał

    > Uważam, że programista (nie tylko programista - dowolna osoba, pracująca
    > umysłowo) pracujący przez ~80% czasu to i tak bardzo dobry wynik.

    Ja natomiast uważam, że wypłata 80% umówionego wynagrodzenia to i tak
    bardzo dobra kasa.
    A niech będzie i 90%, moja strata ;-)

    > Na niektórych stanowiskach godzinowe rozliczanie czasu pracy po prostu
    > nie
    > ma sensu.

    Przecież tu nie chodzi o godzinowe rozliczanie czyjegoś czasu, tylko o
    fakt, że przy zaplanowanych terminach kontraktów, marnotrawienie czasu
    grozi po prostu zawaleniem tych terminów i tyle. No chyba, że ktoś potrafi
    jak góral - przez cały miesiąc siedzieć i pić, a potem zaskoczyć i w jeden
    dzień postawić dom z bali. Ale nawet wówczas osobiście wolałbym, by to
    zrobił w odwrotnej kolejności ;-)

    K.


  • 5. Data: 2010-08-25 21:08:01
    Temat: Re: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i53mgu$o01$1@inews.gazeta.pl Markiz Biznesu
    <m...@g...pl> pisze:

    > spodobalo mi sie podejscie gosci do problemu...
    > http://bizi.forum-polska.com/nieuczciwosc-pracowniko
    w-jak-z-nia-walczyc
    > myslicie, ze uda im sie cos wskurac ?

    Czy wskórają, to trudno przewidzieć.
    Ale mnie tam zastanawia coś, co można przeczytać między wierszami. Załóżmy
    przy tym przez chwilę, że cała ta opowieść nie jest wyssana z palca.
    Otóż ci wspaniali managerowie świadczący usługi dla "świata finansjery" do
    pewnego momentu byli zadowoleni. Pracownicy realizowali terminowo
    przydzielone zadania i wszystko było OK.
    W pewnym momencie udało się złapać jak diabła za ogon atrakcyjne zamówienie.
    I co się okazuje? Pracownicy robili swoje obowiązki tak wydajnie, że
    zostawał im czas na palenie, zabawy. Trudno ich za to winić, nie oni
    organizują pracę, oni ją wykonują.
    No więc co zrobić? Dołożyć im obowiązków, skoro te wykonują za szybko. To
    łatwe - wypowiedzenie zmieniające, dodatkowo zmiana regulaminu pracy i już.
    Nasuwa mi się jednak pytanie: czemu jakoś nie myślą, że za więcej pracy
    należy więcej kasy?

    --
    Jotte


  • 6. Data: 2010-08-25 21:41:55
    Temat: Re: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>

    Dnia 25-08-2010 o 22:46:58 Krzysztof <k...@a...pl> napisał(a):

    ...

    > Przecież tu nie chodzi o godzinowe rozliczanie czyjegoś czasu, tylko o
    > fakt, że przy zaplanowanych terminach kontraktów, marnotrawienie czasu
    > grozi po prostu zawaleniem tych terminów i tyle. No chyba, że ktoś
    > potrafi jak góral - przez cały miesiąc siedzieć i pić, a potem zaskoczyć
    > i w jeden dzień postawić dom z bali. Ale nawet wówczas osobiście
    > wolałbym, by to zrobił w odwrotnej kolejności ;-)
    >
    > K.

    Niejeden juz probwal tej odwrotnej kolejnosci, ale pozniej sie srogo
    zawodzil, bo zamiast odpoczywac, dawano mu inne prace do wykonania ;-)
    Totez lepiej najpierw sie pobyczyc, nabrac sily, a pozniej zabrac sie do
    pracy ;-)


  • 7. Data: 2010-08-26 03:13:39
    Temat: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: Markiz Biznesu <m...@g...pl>

    spodobalo mi sie podejscie gosci do problemu...

    http://bizi.forum-polska.com/nieuczciwosc-pracowniko
    w-jak-z-nia-walczyc

    myslicie, ze uda im sie cos wskurac ?


  • 8. Data: 2010-08-26 07:06:23
    Temat: Re: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    Krzysztof pisze:
    >
    > Użytkownik "Yakhub" <y...@g...pl> napisał
    >
    >> Uważam, że programista (nie tylko programista - dowolna osoba, pracująca
    >> umysłowo) pracujący przez ~80% czasu to i tak bardzo dobry wynik.
    >
    > Ja natomiast uważam, że wypłata 80% umówionego wynagrodzenia to i tak
    > bardzo dobra kasa.
    > A niech będzie i 90%, moja strata ;-)

    Widzisz - kij ma 2 końce. Praca umysłowa, mniej lub bardziej twórcza ma
    to do siebie, że czasem i rozwiązanie problemu przychodzi w domu... Więc
    wtedy to chyba powinien prosić o zapłatę za nadgodziny...


    >> Na niektórych stanowiskach godzinowe rozliczanie czasu pracy po prostu
    >> nie
    >> ma sensu.
    >
    > Przecież tu nie chodzi o godzinowe rozliczanie czyjegoś czasu, tylko o
    > fakt, że przy zaplanowanych terminach kontraktów, marnotrawienie czasu
    > grozi po prostu zawaleniem tych terminów i tyle.

    Widzisz, czasem - 100% czasu klepanie w klawiaturę może się do tego
    przyczynić, bo zamiast przemyśleć problem będzie się tworzyło
    niewłaściwy kod. Brak chwilowego odprężenia spowoduje robienie głupich
    błędów.

    > No chyba, że ktoś
    > potrafi jak góral - przez cały miesiąc siedzieć i pić, a potem zaskoczyć
    > i w jeden dzień postawić dom z bali. Ale nawet wówczas osobiście
    > wolałbym, by to zrobił w odwrotnej kolejności ;-)

    A czasami najlepsze optymalizacje robi się przypadkiem np na kacu :P
    Znam takie przypadki :)


    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 9. Data: 2010-08-26 07:38:57
    Temat: Re: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>

    "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał

    > Widzisz - kij ma 2 końce. Praca umysłowa, mniej lub bardziej twórcza ma
    > to do siebie, że czasem i rozwiązanie problemu przychodzi w domu... Więc
    > wtedy to chyba powinien prosić o zapłatę za nadgodziny...

    No chyba nie bardzo nadgodziny, skoro w pracy pracowałbyś efektywnie
    jedynie 80% czasu.
    Można by to uznać raczej za indywidualny grafik czasu pracy ;-)

    > Widzisz, czasem - 100% czasu klepanie w klawiaturę może się do tego
    > przyczynić, bo zamiast przemyśleć problem będzie się tworzyło niewłaściwy
    > kod. Brak chwilowego odprężenia spowoduje robienie głupich błędów.

    Całkowita zgoda, ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie odmawia
    pracownikowi *chwilowego* odprężenia, przerw na posiłki czy na dymka.
    Wszystko jednak w granicach przyzwoitości. A artykuł o ile dobrze
    zrozumiałem - poruszał nieco bardziej zaawansowany problem, jeśli chodzi o
    marnotrawienie czasu.
    Ja mam w pracy inżynierów, który pracują niejako na akord - mają do
    wykonania zadanie w danym terminie i sami sobie organizują czas. Z zasady
    nie wnikam w to, czy taki człowiek przychodzi na 8:00 czy na 11:00, czy
    siedzi nad projektem 3 godziny dziennie czy 10, czy ogląda w tym czasie
    JoeMonstera czy myśli jaki element dobrać do układu. Ma rozrysować projekt
    w określonym czasie. Taką mamy umowę. Ale znów jak wyżej - ten artykuł jak
    sądzę nie dotyczył takich przypadków, tylko ludzi, którym zwierzchnicy sami
    organizują czas, co siłą rzeczy wiąże się z pracą w wyznaczonych odgórnie
    godzinach, a nie przeznaczaniem tych godzin na pogaduszki na "fejsbuku".

    >> No chyba, że ktoś potrafi jak góral - przez cały miesiąc siedzieć i pić,
    >> a potem zaskoczyć i w jeden dzień postawić dom z bali. Ale nawet wówczas
    >> osobiście wolałbym, by to zrobił w odwrotnej kolejności ;-)

    > A czasami najlepsze optymalizacje robi się przypadkiem np na kacu :P Znam
    > takie przypadki :)

    Albo przez sen i to nawet mnie się parę razy zdarzyło ;-)

    K.


  • 10. Data: 2010-08-26 08:47:05
    Temat: Re: pracownicy dymajacy pracodawce - jak walczyc z oszustami ?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-08-26, Krzysztof <k...@a...pl> wrote:

    [...]

    > Całkowita zgoda, ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie odmawia
    > pracownikowi *chwilowego* odprężenia, przerw na posiłki czy na dymka.
    > Wszystko jednak w granicach przyzwoitości. A artykuł o ile dobrze
    > zrozumiałem - poruszał nieco bardziej zaawansowany problem, jeśli chodzi o
    > marnotrawienie czasu.

    To nie jest marnotrawienie czasu, tylko radzenie sobie z monotonią pracy.
    U mnie jest nawet powiedziane wprost, że 20% czasu w tygodniu mają poświęcać
    na doskonalenie zawodowe, a ogólnie kodzić mają przez 5-7h dziennie,
    a nie po 8h.

    Umysł ciągle skupiony na jednej rzeczy nie jest efektywny, powstaje gorszej
    jakości kod, mniej przetestowany a programiści którzy siedzą po 8h ciurkiem
    potrafią na dłużej utknąć z jakimś głupim problemem. Oczywiście są wyjątki,
    które potrafią kodzić dobry kod po 8-12h dziennie, bez dużo większej straty
    efektywności, ale takich ludzi wielu nie ma. Dodatkowo Ci co mają mniejsze
    obciążenie, potrafią dużo efektywniej zmobilizować swoje siły w razie
    niespodziewanych problemów, czy awarii (a są takie sytuacje przecież).

    > Ja mam w pracy inżynierów, który pracują niejako na akord - mają do
    > wykonania zadanie w danym terminie i sami sobie organizują czas. Z zasady
    > nie wnikam w to, czy taki człowiek przychodzi na 8:00 czy na 11:00, czy
    > siedzi nad projektem 3 godziny dziennie czy 10, czy ogląda w tym czasie
    > JoeMonstera czy myśli jaki element dobrać do układu. Ma rozrysować projekt
    > w określonym czasie. Taką mamy umowę. Ale znów jak wyżej - ten artykuł jak
    > sądzę nie dotyczył takich przypadków, tylko ludzi, którym zwierzchnicy sami
    > organizują czas, co siłą rzeczy wiąże się z pracą w wyznaczonych odgórnie
    > godzinach, a nie przeznaczaniem tych godzin na pogaduszki na "fejsbuku".

    Myślę, że w każdej sensownej firmie zatrudniającej programistów pozwala się
    na pogaduszki i swobodę (w tym chodzenie po facebooku). I o ile ktoś nie
    zawala terminów przez to, to jest ok.

    [...]

    > Albo przez sen i to nawet mnie się parę razy zdarzyło ;-)

    Mnie też się zdarza. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1