eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Szansa dostania pracy jako nauczyciel
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2005-06-17 11:50:32
    Temat: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    Witam
    Pytam o doswiadczenia z szukaniem pracy jako nauczyciel (konkretnie
    chemii). Aktualny status - studia doktoranckie. Ukonczony kurs
    pedagogiczny. Doswiadczenie - jedynie praktyki w szkole (no i
    korepetycje). Najlepiej na 1/2 etatu. Telefony do ok 20 szkol (w Lodzi)
    - wszedzie mowia ze nie potrzebuja. W paru szkolach odpowiedzieli zeby
    sie zapytac w sierpniu bo wtedy ustalany bedzie grafik i sie moze okazac
    czy akurat nie potrzebuja jakiegos nauczyciela
    Z dobrego zrodla wiemy ze w malych miejscowosciach etaty nauczycielskie
    zazwyczaj sa dziedziczne:( jak to jest w duzych miastach?

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 2. Data: 2005-06-17 12:16:25
    Temat: Re: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: JaCeK <j...@w...gazeta.pl>

    badzio wrote:

    > Z dobrego zrodla wiemy ze w malych miejscowosciach etaty nauczycielskie
    > zazwyczaj sa dziedziczne:( jak to jest w duzych miastach?
    >

    W dużych miastach to praktycznie tylko i wyłącznie na czyjeś polecenie.
    Jak jakis nauczyciel odchodzi na emeryture to juz na jego miejsce jest
    azklepany nastepca. Teoretycznie wolne etaty powinny byc zglaszane do
    kuratorium, ale w kuratorium na pytanie czy jest wolne miejsce jedna
    pani patrzy na drugą pania i odpowiada "niestety ale nie zgłoszono"
    (oczywiscie chodzi o kierunki o niewielkiej liczbie godzin tygodniowo
    np. wspomniana przez ciebie chemia czy też biologia, bo np. nauczycieli
    angielskiego jest za mało).
    --
    Pozdrawiam
    JaCeK


  • 3. Data: 2005-06-17 12:47:16
    Temat: Re: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: darek <d...@f...com.pl>

    Użytkownik JaCeK napisał:
    > (oczywiscie chodzi o kierunki o niewielkiej liczbie godzin tygodniowo
    np. wspomniana przez ciebie chemia czy też biologia, bo > np.
    nauczycieli angielskiego jest za mało).

    A ta wspomniana mala ilosc godzin skutkuje rowniez tym, ze aby Pani
    Krysia miala pelna lub wieksza ilosc godzin - bedzie uczyla poza
    biologia wlasnie chemii lub odwrotnie. Sam kiedys chcialem dalej
    pracowac na pol etatu uczac wlasnie chemii a bylo jej dokladnie 9
    godzin. Nie nie, sprawa dotyczyla szkoly podstawowej - wf-istaka
    wziiela kilka godzin biologii, a pani od biologii - wspomniane 9 godzin
    chemii. Wszystkie panie byly zadowolone. Takie kumoterstwo w szkolach
    dalej pokutuje, zwlaszcza w podstawowych, gdzie matematyk moze uczyc
    fizykii , biolog chemii itd...
    darek


  • 4. Data: 2005-06-17 13:24:08
    Temat: Re: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    JaCeK napisał(a):
    > W dużych miastach to praktycznie tylko i wyłącznie na czyjeś polecenie.
    > Jak jakis nauczyciel odchodzi na emeryture to juz na jego miejsce jest
    > azklepany nastepca.
    tego sie obawialismy:(

    > Teoretycznie wolne etaty powinny byc zglaszane do kuratorium
    a tego nie wiedzielismy:)

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 5. Data: 2005-06-17 13:24:59
    Temat: Re: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    darek napisał(a):
    > A ta wspomniana mala ilosc godzin skutkuje rowniez tym, ze aby Pani
    > Krysia miala pelna lub wieksza ilosc godzin - bedzie uczyla poza
    > biologia wlasnie chemii lub odwrotnie. Sam kiedys chcialem dalej
    > pracowac na pol etatu uczac wlasnie chemii a bylo jej dokladnie 9
    > godzin. Nie nie, sprawa dotyczyla szkoly podstawowej - wf-istaka
    > wziiela kilka godzin biologii, a pani od biologii - wspomniane 9 godzin
    > chemii. Wszystkie panie byly zadowolone. Takie kumoterstwo w szkolach
    > dalej pokutuje, zwlaszcza w podstawowych, gdzie matematyk moze uczyc
    > fizykii , biolog chemii itd...
    udzielamy korepetycji z matmy, chemii i fizyki... poziom nauczycieli,
    ich wyksztalcenie, sposob w jaki dostali prace i jak sie przykaldaja do
    lekcji - po prostu nas porazaja

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 6. Data: 2005-06-17 14:12:29
    Temat: Re: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: Adam <k...@p...gf>

    badzio napisał(a):
    > Witam
    > Pytam o doswiadczenia z szukaniem pracy jako nauczyciel (konkretnie
    > chemii). Aktualny status - studia doktoranckie.
    hmm dobrze sie czujesz? Bierz manatki i podbijaj swiat a nie bedziesz
    sie z debilami urzeral ktore moga Ci na leb wejsc a ty mozesz skoczyc :)


  • 7. Data: 2005-06-18 13:11:50
    Temat: Re: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "JaCeK" <j...@w...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:d8uesk$g7g$1@inews.gazeta.pl...
    > badzio wrote:
    >
    >> Z dobrego zrodla wiemy ze w malych miejscowosciach etaty nauczycielskie
    >> zazwyczaj sa dziedziczne:( jak to jest w duzych miastach?
    >>
    >
    > W dużych miastach to praktycznie tylko i wyłącznie na czyjeś polecenie.
    > Jak jakis nauczyciel odchodzi na emeryture to juz na jego miejsce jest
    > azklepany nastepca. Teoretycznie wolne etaty powinny byc zglaszane do
    > kuratorium, ale w kuratorium na pytanie czy jest wolne miejsce jedna pani
    > patrzy na drugą pania i odpowiada "niestety ale nie zgłoszono"


    Mam w rodzinie nauczycielke i ma radykalnie inne doswiadczenia. Na ten rok
    szkolny, ktory sie konczy teraz, szukala pracy w duzym miescie
    przerowadzajac sie z mniejszego. Bez znajomosci ani niczego. Znalazla bez
    problemu na rok zastepstwo. Teraz ten rok sie skonczyl i nastepna juz ma - w
    prywatnej szkole, 5-osobowe klasy, nie rozpuszczone bachory bogatych
    rodzicow, tylko ambitne dzieci ambitnej mlodej klasy sredniej, gdzie rodzice
    i dziadkowie sie skladaja na czesne dla dzieciaka w dobrej szkole i domagaja
    sie, zeby od dzieci wymagac. Chca z nia podpisac kontrakt na 4 lata. Z kolei
    w tej szkole, gdzie przepracowala rok, dyrektorka jej powiedziala, ze po
    roku jest dla niej etat juz na stale, tylko ten rok musi gdzies indziej
    przezimowac. Bez doktoratu :) (ale za to z duzym doswiadczeniem i
    sukcesami).

    I.



  • 8. Data: 2005-06-18 13:40:09
    Temat: Re: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: JaCeK <j...@w...gazeta.pl>

    Immona wrote:

    >
    > Mam w rodzinie nauczycielke i ma radykalnie inne doswiadczenia. Na ten rok
    > szkolny, ktory sie konczy teraz, szukala pracy w duzym miescie
    > przerowadzajac sie z mniejszego. Bez znajomosci ani niczego. Znalazla bez
    > problemu na rok zastepstwo.

    A jesli mozna to o jakim przedmiocie mówisz?


    --
    Pozdrawiam
    JaCeK


  • 9. Data: 2005-06-18 13:45:43
    Temat: Re: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "JaCeK" <j...@w...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:d9187r$219$1@inews.gazeta.pl...
    > Immona wrote:
    >
    >>
    >> Mam w rodzinie nauczycielke i ma radykalnie inne doswiadczenia. Na ten
    >> rok szkolny, ktory sie konczy teraz, szukala pracy w duzym miescie
    >> przerowadzajac sie z mniejszego. Bez znajomosci ani niczego. Znalazla bez
    >> problemu na rok zastepstwo.
    >
    > A jesli mozna to o jakim przedmiocie mówisz?
    >

    Nauczanie poczatkowe.

    I.



  • 10. Data: 2005-06-18 13:55:00
    Temat: Re: Szansa dostania pracy jako nauczyciel
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
    news:d918rf$4kl$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "JaCeK" <j...@w...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:d9187r$219$1@inews.gazeta.pl...
    >> Immona wrote:
    >>
    >>>
    >>> Mam w rodzinie nauczycielke i ma radykalnie inne doswiadczenia. Na ten
    >>> rok szkolny, ktory sie konczy teraz, szukala pracy w duzym miescie
    >>> przerowadzajac sie z mniejszego. Bez znajomosci ani niczego. Znalazla
    >>> bez problemu na rok zastepstwo.
    >>
    >> A jesli mozna to o jakim przedmiocie mówisz?
    >>
    >
    > Nauczanie poczatkowe.
    >

    Jeszcze dodam, ze to jest trudny rynek pracy dla nauczycieli z
    doswiadczeniem i stazem, poniewaz pensje sa w szkolach panstwowych ustalane
    sztywno i dyplomowanemu trzeba zaplacic duzo, a stazyscie mozna malo,
    dlatego oszczedzajace szkoly paradoksalnie szukaja osob o nizszych
    kwalifikacjach. Nie jest to tez ten etap nauczania, na ktorym sa olimpiady
    ogolnopolskie, inne konkursy i okazje do zdobycia dla szkoly punktow w
    rankingach, co jest motywacja dla szkol z ambicjami na etapie np. liceum do
    zatrudniania dobrych nauczycieli.

    Oczywiscie na podstawie tego jednego przypadku nie mozna powiedziec, ze jest
    super, bo wiem, ze nie jest (niz demograficzny), a osoba, o ktorej mowie
    posiada cechy charakteru, ktore prawdopodobnie pozwolilyby jej przejsc
    pozytywnie rozmowe kwalifikacyjna w duzym yuppiowskim koncernie. Ale to co
    chce powiedziec to zeby nie wierzyc, jesli ktos zniecheca na zasadzie "nie
    ma zadnych szans, wszystko zajete, wszystko nie do dostania, mozesz to z
    gory olac i sie nie starac". Przypadki przeczace regule zawsze sa i mozna
    sie takim stac. Jesli jako dr chemii chcesz pracowac w szkole, a nie
    emigrowac, to prawdopodobnie masz tak zwane powolanie, a sa szkoly, gdzie
    dyrektor tez jest "z powolaniem" i bedzie kombinowac, zeby miec takich u
    siebie.

    I.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1