eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Sad pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-11-10 15:36:33
    Temat: Sad pracy
    Od: user <u...@m...one.pl>

    Witam
    firma w ktorej pracowalem zalega mi do dnia dzisiejszego z wyplata
    wynagrodzenia za jeden miesiac + urlop + pare dni nowego miesiaca..
    moje pytanie jak to jest z sadem pracy.. jak dlugo taka sprawa trwa?
    sa jakies od tego oplaty? za wniesienie sprawy?
    i w ogole jak sie to przedstawia z zalozeniem sprawy bylemu pracodawcy?

    pozdrawiam
    user


  • 2. Data: 2004-11-10 17:08:51
    Temat: Re: Sad pracy
    Od: "Pawlo" <p...@g...pl>


    > moje pytanie jak to jest z sadem pracy.. jak dlugo taka sprawa trwa?

    Tym bym sie nie przejmował. Problem jest kiedy taka sprawa sie zacznie. Mój
    kolega pozwał swego pracodawce w kwietniu. Do tej pory jeszcze nic nie
    ruszyło

    > sa jakies od tego oplaty? za wniesienie sprawy?

    nie ma

    > i w ogole jak sie to przedstawia z zalozeniem sprawy bylemu pracodawcy?

    Tu nie wiem dokładnie o co pytasz. Jeśli nie możesz dojść z nim do
    porozumienia polubownie to nie masz innego wyjścia jak sąd pracy. Ciebie to
    kosztuje tylko trochę czasu.

    Pozdrawiam
    Paweł




  • 3. Data: 2004-11-10 17:54:13
    Temat: Re: Sad pracy
    Od: "Stefan Chrząszcz" <b...@p...onet.pl>

    1) Ja założyłem sprawę w maju i sprawa trwa do dziś i jeszcze będzie trwała
    ;)

    2) Poszkodowany pracownik nie płaci nic. (Chyba że przegra??)

    3) Jak to sie przedstawia: składasz pozew i czekasz na wezwanie na rozprawe.
    To wszystko.




  • 4. Data: 2004-11-10 21:07:35
    Temat: Re: Sad pracy
    Od: user <u...@m...one.pl>

    Witam
    to widze ze to trwac moze i trwac.. eh piekne prawo mamy
    brak slow
    moze jakas grupa windykacyjna?

    pozdrawiam
    user


  • 5. Data: 2004-11-10 21:24:22
    Temat: Re: Sad pracy
    Od: "Jackare" <j...@i...pl_wytnij_to_>

    > moze jakas grupa windykacyjna?
    >
    z tym daj sobie spokoj- biora kase w postaci odsetek od egzekwowanej kwoty
    (20-25% ale nie mniej niz....).
    Jest tez inny szkopul- rynek windykacyjny jest tak podly ze wiele firm ktore
    dostanie zlecenie idze do
    dluznika i mowi:
    - mamy zlecenie na pana za ktore dostaniemy x zł , proponujemy aby pan nam
    dla x zl +50%
    - ok
    dluznik placi, a firma przychodzi do ciebie i mowi:
    - kurde nie mozemy tego wyegzekwowac, gosc jest nie do ruszenia, chyba ze da
    pan (x zl +50%)*3, to moze cos sie uda....
    - potem ida do dluznika i mowia
    - mamy na pana zlecenie.......
    i opiat od nowa :-)
    --
    Jackare


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1