wydaje mi się, że eksperci popis/eu nie bardzo informują o co w tym
nowym systemie chodzi, chętnie bym Piotrek usłyszał twoją opinię o
takiej prostej historii którą mają chyba wszyscy przed lub za sobą:

jest piątek wieczorem, masz 40 lat, nagle ni z chuja, zaczyna cię boleć
ząb... oczywiście w weekend żaden jaśnie dentysta nie pracuje... trzeba
się przemęczyć trzy dni... w poniedziałek idziesz z opuchnięta mordą do
dentysty... a tam... ciekawostka, przy okienku musisz ostro konkurować i
pokonać innych chętnych, tych którym dużo się wydaje, bo im za to
płacą... jak ich pokonasz i dopchasz się do okienka to słyszysz,
następna dostępna wizyta za miesiąc... a za miesiąc ta euro-kurwa
informuje, żebyś spierdalał, bo on ci tego zęba nie zrobi... czym to się
kończy - to zostawiam waszej powskiej inteligencji...

także - będzie ostro... ja tam nie jestem lekarzem nie znam się, ale
jakbym tak odpierdalał robotę to chyba zdechłbym z głodu, bo wiadomo -
na granty kc-ue stwierdziło, że nie zasłużyłem...