Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:cpmf9r$lls$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Seba_Fan [Mon, 13 Dec 2004 21:53:16 +0100]:
>
>
> >> gdybyś miał do wyboru,albo głodować albo pracowac w gównianym
> >> banku ,to co bys wybrał ?
>
> > pracowac, ale mi nie mow ze nie masz wyboru, za 650zl to tez
> > glodowka, a ktos ma robic dla nich za darmo
>
> Ludzie, ale Wy dziwnie do tego podchodzicie... Zaczepic sie na
> 2-3 miesiace w tym "gownianym" i w miedzyczasie wysylac swoje
> papierki do "normalnych" -- te zwykle szukaja z doswiadczeniem
> ktore przeciez jako pracownik banku wlasnie masz...
>
> Zupelnie inaczej wygladasz piszac "szukam pracy w Waszym banku
> bo jestem bezrobotny" a kompletnie inaczej kiedy mowisz "teraz
> pracuje w banku XYZ ale chcialbym w Waszym bo uwazam ze daje mi
> wieksze mozliwosci rozwoju".
to fajny pracownik, pracuje w innym i chce zrezygnowac i isc do naszego, no
nie wiem czy pani z dzialu kadr mysli podobnie do Ciebie, a moze mysli jak
ja go zatrudnie to wysle swoje CV do innego banku itd.

do góry

Re to: Seba_Fan [Tue, 14 Dec 2004 12:30:52 +0100]:


> to fajny pracownik, pracuje w innym i chce zrezygnowac i isc
> do naszego, no nie wiem czy pani z dzialu kadr mysli podobnie
> do Ciebie, a moze mysli jak ja go zatrudnie to wysle swoje CV
> do innego banku itd.

A ja telepatka nie jestem, nie wiem co pomysli. Przedstawienie
tego tak, zeby pomyslala to co chcesz to juz Twoja dzialka. Ja
Ci tylko mowie ze majac doswiadczenie masz ciut wieksze szanse
niz nie majac go kompletnie -- zanegujesz to?


Kira

do góry

Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:cpmja2$pdf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Seba_Fan [Tue, 14 Dec 2004 12:30:52 +0100]:
>
>
> > to fajny pracownik, pracuje w innym i chce zrezygnowac i isc
> > do naszego, no nie wiem czy pani z dzialu kadr mysli podobnie
> > do Ciebie, a moze mysli jak ja go zatrudnie to wysle swoje CV
> > do innego banku itd.
>
> A ja telepatka nie jestem, nie wiem co pomysli. Przedstawienie
> tego tak, zeby pomyslala to co chcesz to juz Twoja dzialka. Ja
> Ci tylko mowie ze majac doswiadczenie masz ciut wieksze szanse
> niz nie majac go kompletnie -- zanegujesz to?
>
>
dokladnie doswiadczenie jest potrzebne, ale noe cos takiego ze pracuje tam
ale chce tu.

do góry

Re to: Seba_Fan [Tue, 14 Dec 2004 13:26:49 +0100]:


> dokladnie doswiadczenie jest potrzebne, ale noe cos takiego
> ze pracuje tam ale chce tu.

Przeciez jesli wysylasz CVke w ktorej i tak widac ze w tej
chwili pracujesz, to wiadomo ze chcesz prace zmienic.


Kira

do góry

Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:cpmnp8$7rv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

>
> Przeciez jesli wysylasz CVke w ktorej i tak widac ze w tej
> chwili pracujesz, to wiadomo ze chcesz prace zmienic.
>
>
> Kira

a jeszcze apropo doswiadczenie, to jakie to doswiadczenie te 3 miesiace ze
tylko ktos przesiedzial tam, skoro zwalnia sie ludzi z bankow innych ktorzy
to pracowali pare lat, jak widze te banki i tych ludzi tam , jakos nie widze
tego doswiadczenia ani chetnych klientow.

do góry

Użytkownik "Immona" <c...@W...com.pl> napisał w wiadomości
news:cpmgnn$e3$1@nemesis.news.tpi.pl...

doswiadczenie
> np. w bankowym call center oznacza brak niezbednych ambicji i umiejetnosci
> znalezienia sobie czegos zgodnego z wyksztalceniem.

Niekoniecznie. Jeden z wiadacych na rynku bankow internetowych prowadzi
wlasnie taka polityke personalna, ze w pierwszej kolejnosci obsadza wakatu
poprzez wewnetrzna rekrutacje pracownikow call center. To wbrew pozorom
bardzo ciezka praca, wymagajaca olbrzymiej motywacji.

apple

do góry

Użytkownik "apple" <j...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cpnfp7$1vs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Immona" <c...@W...com.pl> napisał w
> wiadomości
> news:cpmgnn$e3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> doswiadczenie
>> np. w bankowym call center oznacza brak niezbednych ambicji i
>> umiejetnosci
>> znalezienia sobie czegos zgodnego z wyksztalceniem.
>
> Niekoniecznie. Jeden z wiadacych na rynku bankow internetowych prowadzi
> wlasnie taka polityke personalna, ze w pierwszej kolejnosci obsadza wakatu
> poprzez wewnetrzna rekrutacje pracownikow call center. To wbrew pozorom
> bardzo ciezka praca, wymagajaca olbrzymiej motywacji.
>
OK - to ja mam informacje z innego banku. Ale nie wierze, ze do dzialu np.
analizy kredytow biora telemarketera, a nie kogos, kto pracowal przy
finansowych danych gdzies indziej. Nawet, gdy telemarketer ma wyksztalcenie
kierunkowe.

I.

do góry

Immona napisał:

> > Niekoniecznie. Jeden z wiadacych na rynku bankow internetowych prowadzi
> > wlasnie taka polityke personalna, ze w pierwszej kolejnosci obsadza wakatu
> > poprzez wewnetrzna rekrutacje pracownikow call center. To wbrew pozorom
> > bardzo ciezka praca, wymagajaca olbrzymiej motywacji.
> >
> OK - to ja mam informacje z innego banku. Ale nie wierze, ze do dzialu np.
> analizy kredytow biora telemarketera, a nie kogos, kto pracowal przy
> finansowych danych gdzies indziej. Nawet, gdy telemarketer ma wyksztalcenie
> kierunkowe.

Zalezy od polityki firmy.
Pracowalem w firmie, ktora (co prawda jeszcze przed eksplozja
bezrobocia) wszystkich interesujacych kandydatow "dolowala" w magazynie
jako pracownikow magazynowych. Gdy powstawal wakat lub nowe stanowisko,
najpierw przegladano papiery magazynierow.
Pytanie przy rozmowach z chetnym do pracy nie brzmialo "Dlaczego Pan
chce byc np. pracownikiem dzialu zakupow?" a "Czy chce Pan pracowac w
naszej firmie i dlaczego?" Jak kandydat chcial a nie bylo stosownej
pracy - to magazyn i czekac.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

CZeść,
ja wlasnie nie dawno tez wypełnilem zgłoszenie na formularzu online.
Oddzwonili, umówili, ale odpisali e-mailem, ze "w tej chwili nie sa mi
wstania zaproponować stanowiska zgodnego z moimi kwalifikacjami."
Rozmowa na spotakaniu była banalna - sprzedaj mi sszywacz.
Czy ktos mi powie jakie kryteria trzeba było spełnic, żeby dostac pracę??
Ps. najlepiej na e-mail: w...@p...fm

Użytkownik "Kira" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:cpmiqq$mnh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Re to: Immona [Tue, 14 Dec 2004 11:51:23 +0100]:
>
>
>> Wystepuja w kazdym banku i wszedzie warunki sa nie najlepsze,
>> bo jest to nie wymagajaca szczegolnych kwalifikacji praca "dla
>> kazdego", a wiec pracownicy sa w pelni wymienni.
>
> Owszem, ale z tonu dyskusji wnioskuje, ze chodzilo konkretnie
> o to, ze "bank jest 'g...'". W tym wypadku jesli chcialoby sie
> pracowac na podobnym stanowisku w innym banku, sadze ze jednak
> doswiadczenie bedzie przydatne.
>
>> Przy aplikowaniu na jakiekolwiek wyzsze stanowisko w banku,
>> wymagajace wiedzy merytorycznej (analityk kredytowy lub
>> jego asystent, specjalista ds. programow lojalnosciowych etc.)
>> doswiadczenie np. w bankowym call center oznacza brak niezbednych
>> ambicji i umiejetnosci znalezienia sobie czegos zgodnego
>> z wyksztalceniem.
>
> No ale to jak wszedzie -- jesli ktos aplikuje na kierownika
> a w CV ma tylko prace na budowie to szanse ma raczej marne ;)
> Ja wlasciwie tez uznalam defaultowo ze skoro ktos sklada podanie
> na takie a nie wyzsze stanowisko, to wlasnie takie mu odpowiada.
>
>> przydatne do aplikowania gdzie indziej, ale nie takie cenione
>> w bankach przy aplikacji na stanowiska, na ktorych sie zyje
>> lepiej :)
>
> W bankowosci mialam przyjemnosc pracowac przez miesiac, i to
> na konkretne zlecenie zwiazane z obsluga systemu bankowosci
> elektronicznej -- tak ze nie mam zielonego pojecia jak wyglada
> "droga kariery" w takiej instytucji :) Podejrzewam jednak, ze
> lepiej sie mimo wszystko spojrzy na pierwsza prace w charakterze
> sprzedawcy produktow bankowych niz jako kasjer w markecie.
> Jest to niewatpliwie blizsze branzowo...
>
>
> Kira

do góry