Jak zwiększyć swoją efektywność w pracy?

Przeczytaj także: Efektywne zarządzanie czasem pracy

Multitasking kontra jednozadaniowość

Przy ustalaniu celów należy pamiętać także o pewnej elastyczności, którą wymusza na nas praca zespołowa. Nasz zaplanowany harmonogram ma służyć przede wszystkim nadaniu kierunku naszym działaniom. Ustalamy go i przyjmujemy zbliżony termin realizacji zadania, po to, aby jaśniej zobaczyć cel. Natomiast konieczna jest również świadomość i przyzwolenie na to, że w trakcie dnia pojawiają się zdarzenia, których my sami nie planowaliśmy, a często są one wynikiem innych działań wymagających reakcji. Tak właśnie rozumieć można multitasking – umiejętne reagowanie na sytuacje, zdefiniowanie ich i elastyczne dopasowanie się do nagłej sytuacji.

"Multitasking nie oznacza, że nie mamy wyznaczać celów, oznacza to, że przywiązywanie się do jednego zadania również nie jest dobrym rozwiązaniem. Brak elastyczności w pracy (i życiu) oraz skupienie na tylko jednym zadaniu, może negatywnie wpłynąć na kondycję firmy – mówi Skrzyniarz (Grupa Job).

Zdarza się i tak, że wymuszone przez czynniki zewnętrzne przerwy w pracy mogą wpływać pozytywnie na końcowy efekt i przyczynić się to lepszego wykonania zadań. Chwilowa rozmowa z kolegą zza biurka lub wykonanie zadania mniej obciążającego nasz umysł przynosi niespodziewane rozwiązanie problemu.

Nasz mózg potrzebuje zarówno jasnych celów, jak i odpoczynku, a utrzymywanie go w higienicznej kondycji na pewno przyniesie spodziewane profity. Uświadomienie sobie własnych nawyków, ich wpływu na naszą wydajność i przepracowanie rozwiązań niwelujących niektóre rutynowe i mało efektywne działania to pierwszy krok ku zmianie. Praca według kilku zasad, zgodna z naczelnymi celami sprawi, że żadna pora roku nie będzie dla nas mniej efektywnym okresem.